Będzie zmiana nazwy stacji Radom na „Radom Główny”. Miejscy radni poparli tą zmianę. Co ciekawe, to PKP PLK weźmie na siebie koszty dość istotnego przemianowania.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", kilka dni temu PKP SA przesłało do radomskiego magistratu pismo z prośbą o opinię na temat planowanej zmiany nazwy stacji Radom na „Radom Główny”. To formalność, bo niemal wszystkie opcje polityczne i społecznicy wyrazili już wcześniej poparcie dla tego pomysłu.
Do tego jedną z przyczyn, dla których zaszła potrzeba wyodrębnienia stacji zlokalizowanej w śródmieściu miasta jest rosnąca liczba przystanków w Radomiu.
Jest to związane z budową drugiego toru na linii 8. Tylko latem otwarte zostały przystanki Radom Stara Wola, Radom Północny i Radom Gołębiów. A będzie ich więcej z uwagi na planowane kolejne prace na linii 8 na odcinku do Skarżyska.
W lutym 2021 projekt uchwały dotyczący zmiany nazwy stacji Radom na Radom Główny złożyli radni Marcin Majewski, Mateusz Kuźmiuk i Piotr Kotwicki. Tym samym poparli inicjatywę organizacji „Kocham Radom” sprzed kilkunastu lat, kontynuowaną później przez "Radomskie Inwestycje". Radomska rada miasta poparła zmianę.
Co ciekawe, zazwyczaj to samorządu pokrywają koszty zmiany nazw stacji. Jak podaje "Wyborcza", w tym wypadku będzie inaczej i to PKP PLK ma zapłacić za wymianę tablic i wprowadzenie zmian w kolejowym rozkładzie jazdy. Prawdopodobnie zmiana zacznie obowiązywać już od grudnia. Wtedy zmienia się roczny rozkład jazdy i to jest najlepszy moment na ustanowienie "Radomia Głównego".