Już od 1 kwietnia wszystkie pociągi EIC, które kursują na trasie Warszawa – Trójmiasto, mają być zdegradowane do kategorii TLK. Kolejarze walczą o pasażerów – pisze „Gazeta Wyborcza”.
Między stolicą a Gdańskiem pasażerowie mają coraz większy wybór, jeśli chodzi o oferty przewozowe. Sukcesem okazały się połączenia przewoźnika PolskiBus. Promocje na pierwsze w poszczególnych kursach bilety są tak atrakcyjne, że wiele osób wybiera podróż autobusem. Już niedługo mają ruszyć przewozy linii lotniczej OLT Express. Dziennie może być realizowanych nawet sześć kursów. Połowa biletów ma być dostępna za 99 zł.
Od grudnia najszybsze pociągi między Trójmiastem a stolicą kursują przez Kutno i Bydgoszcz. Pozwoliło to na skrócenie czasu przejazdu w stosunku do tego, jaki przewoźnik oferował w momencie, gdy pociągi kursowały remontowaną linią E-65. Czas przejazdu przez Kutno nie jest jednak rewelacyjny - 5 godz. i 32 min.
PKP Intercity wprowadziło promocję tzw. superbiletów za 59 oraz 79 zł. Dodatkowo wprowadzono obniżkę cen biletów na trasie Warszawa – Iława – Gdynia nawet do 30 proc.
Jak dowiedziała się „Gazeta Wyborcza”, przewoźnik zdecydował się na zdegradowanie wszystkich pociągów EIC do kategorii TLK. - Dzięki takim ruchom bilety będą tańsze, a problemy wynikające z modernizacji i długi czas jazdy nie będą obciążały wizerunkowo marki EIC, która pasażerom powinna się kojarzyć zdecydowanie lepiej – powiedziała rzeczniczka przewoźnika Małgorzata Sitkowska. Jak zaznacza "Wyborcza", superbilet, o którym mało kto wiedział, był jednak korzystniejszą ofertą.
Więcej