Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego zapowiada rozbudowę skromnej oferty połączeń międzywojewódzkich na odcinku Toruń – Włocławek – Kutno. W styczniu do ważnego wężła leżącego w regionie łódzkim ma dotrzeć druga para kursów Regio. W marcu możliwe jest zaś przywrócenie bezpośrednich pociągów do Łodzi, choć decyzje w tej sprawie ciągle nie zapadły.
Samorząd województwa łódzkiego zapowiadał przed wejściem w życie nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów, że uruchomi dwie pary kursów Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej relacji Łódź – Włocławek, podkreślając jednocześnie, że
liczy na zorganizowanie przez województwo kujawsko-pomorskie czterech par połączeń z Kutna do Torunia. Tak się jednak nie stało: o ile ŁKA rzeczywiście zaoferowała anonsowane pociągi do Włocławka, to operator działający na zlecenie drugiego z marszałków – Polregio – wprowadził do rozkładu jazdy tylko jedną parę kursów międzywojewódzkich Kutno – Bydgoszcz. W sumie podróżni mają więc do dyspozycji tylko trzy pociągi regionalne w każdym z kierunków.
Liczba kursów wzrośnie do czterech na dobę Mimo większego zaangażowania się województwa łódzkiego w organizację przewozów na odcinku, który leży w większości na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, oferta nie uległa więc dużej zmianie: również do 11 grudnia trasę obsługiwały trzy pary kursów. Wszystkie je uruchamiało jednak Polregio, które oferowało przewozy na odcinku Kutno – Toruń wyłącznie w dni robocze. W weekendy z Łodzi do Ostrów, jedynej miejscowości leżącej na północ od Kutna położonej w administracyjnym regionie łódzkim, można było zaś dojechać autobusem zastępczym ŁKA (teraz autobusy nie kursują, ale pociągi jeżdżą również w soboty i niedziele).
Toruński samorząd zapewnia, że sytuacja ulegnie niebawem pewnej poprawie, choć oferta wciąż nie będzie przypominać tej, na którą liczył łódzki marszałek. – W nowym rozkładzie jazdy pociągów zaplanowano dwie pary pociągów do Kutna uruchamianych przez nasze województwo – mówi Wiktor Plesiński, kierownik Biura Transportu Kolejowego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Dodaje, że jedna z założonych par kursów nie jest realizowana do 9 stycznia, co tłumaczy pracami infrastrukturalnymi na stacji Kutno wiążącymi się m.in. z ograniczoną liczbą czynnych krawędzi peronowych.
Pociągi z Torunia do Łodzi ruszą w marcu? Później z Kutna do Włocławka będzie zaś można pojechać dwiema parami pociągów ŁKA (finansowanymi przez województwo łódzkie) i dwiema parami Regio (na które łoży region kujawsko-pomorski). Nasz rozmówca nie odpowiedział natomiast wprost na pytanie o przyszłość połączeń z Łodzi do Torunia, które funkcjonowały do 2020 r. i były finansowane przez oba województwa. Łódzki samorząd zasugerował niedawno, że brak połączeń Regio spinających stolice obu województw nie wynika z decyzji UMWŁ, a właśnie UMWKP.
UMWKP odniósł się natomiast do tej kwestii w odpowiedzi na interpelację jednej z radnych. Decyzja dotycząca wznowienia obsługi relacji Toruń – Łódź miała nie zostać jeszcze podjęta, a samorząd zaznacza, że najbliższym możliwym terminem uruchomienia takich kursów jest ze względu na trwające prace infrastrukturalne 13 marca przyszłego roku. – Władze województwa, kierując się interesem społecznym, dostrzegają potrzebę uruchomienia połączeń w bezpośredniej relacji Toruń – Łódź – czytamy przy tym w dokumencie.