Koleje Czeskie podały nazwę nowego połączenia z Pragi przez Wrocław i Poznań do Gdyni. Będzie się nazywać Baltic Express i cztery razy dziennie połączy Trójmiasto z czeską stolicą.
Nie jedno, jak się spodziewaliśmy, a obiecane kilka lat temu cztery pary pociągów połączą Pragę z Wrocławiem. Wszystkie one będą jechać dalej do Poznania, Bydgoszczy, Gdańska i Gdyni. Szykuje się więc wielki come back połączenia, które wiele lat temu zostało zawieszone. (w 2019 tuż przed pandemią jeździł Leo Express, ale tylko w weekendy i do czasu wybuchu epidemii)
O czterech pociągach mówił niedawno w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury, który zapewniał, że PLK wyremontuje do końca roku
odcinki linii 276 wymagające najpilniejszej ingerencji torowców. Teraz mamy tego potwierdzenie w postaci projektu rozkładu jazdy zgłoszonego przez České dráhy
Po pierwsze – pociągi dostaną chwytliwą nazwę handlową. Wszystkie cztery pojadą pod marką Baltic Express.
Wiemy, że z Pragi pociągi wyjadą około godziny 7, 11, 15 i 19. To ostatnie połączenie będzie pociągiem nocnym. Z Gdyni pociągi wyjadą około północy (pociąg nocny), około 4 rano, około 8 rano i około 12 w południe.
Odjazdy z Wrocławia w kierunku Pragi zaplanowano wstępnie na: 5:06, 9:06, 13:06 i 17:06. Pociągi z Pragi dojadą zaś do stolicy Dolnego Śląska na 10:56, 14:56, 18:56 i 22:56. Widać wyraźnie, że pociąg w pierwszej kolejności ma służyć Wrocławiowi. Czas przejazdu na odcinku Praga – Wrocław ma wynieść poniżej 4 godzin. To o kilkadziesiąt minut szybciej niż autobusami na tej trasie i w podobnym czasie jak autem. Z Gdańska do Pragi podróż potrwa około 9 godzin.