Nie kończą się problemy przewoźników regionalnych z dostępnością taboru spalinowego. Pewne komplikacje w tym zakresie wystąpiły ostatnio także w województwie podkarpackim. Aktualnie pociągi nie są jednak zastępowane autobusami.
Ruch pociągów regionalnych na szeregu
linii niezelektryfikowanych odbywa się aktualnie z problemami. Są one związane z niedostateczną liczbą czynnych pojazdów spalinowych we flocie operatorów i obecnie występują w województwach mazowieckim (
Koleje Mazowieckie) oraz lubuskim,
opolskim i
wielkopolskim (Polregio), a przejściowo były odczuwalne również w regionie
świętokrzyskim (Polregio). Wszędzie tam deficyt taboru jest na tyle duży, że w zamian za część pociągów uruchamiane są autobusy zastępcze, co wpływa na wydłużenie czasu przejazdu i komplikacje dla przewożących np. rower lub wózek dziecięcy.
Autobusem także do Horyńca-Zdroju
Jak poinformowali nas czytelnicy, do podobnych utrudnień w ostatnim czasie dochodziło także w województwie podkarpackim. Zmiany miały być wprowadzane na trasie z Jarosławia do Horyńca-Zdroju (linia kolejowa nr 101). Dziś potwierdził to obsługujący połączenie operator. – Wprowadzenie komunikacji zastępczej odbywało się tam w trybie doraźnym i było spowodowane przyczynami technicznymi, w tym awariami taboru – tłumaczy Zespół Prasowy Polregio.
Przewoźnik podkreśla, że obecnie wszystkie kursy na tej trasie są już obsługiwane taborem szynowym zgodnie z rozkładem jazdy. – Nie prowadzimy też komunikacji zastępczej na innych odcinkach w województwie podkarpackim – usłyszeliśmy. Polregio zapewnia także, że w okresie funkcjonowania zastępczych połączeń autobusowych czas przejazdu pomiędzy Jarosławiem a Horyńcem był zbliżony do rozkładowego czasu przejazdu pociągiem.
Ruch prowadzony dzięki hybrydom
Rozkładowa realizacja kursów nie oznacza przy tym końca problemów taborowych podkarpackiego zakładu spółki. – Pojazdy przeznaczone do obsługi relacji Jarosław – Horyniec-Zdrój są dostosowane do liczby podróżnych. W założeniu rocznym jest to pojazd SA135 wyposażony w 160 miejsc, w tym 68 siedzących. W pojazdach występują jednak awarie, są więc one odsyłane do napraw w ramach gwarancji – usłyszeliśmy w Polregio. Obecnie do realizacji połączeń do Horyńca wystawiane są zatem
jednostki hybrydowe (dwunapędowe) spalinowo-elektryczne.
Zgodnie z rocznym planem obsługi podkarpackie hybrydy miały kursować na innych trasach, głównie niezelektryfikowanych, np. do Mielca i Padwi. Zespół Prasowy Polregio podkreśla, że tabor spalinowy i hybrydowy wykorzystywany przez spółkę na Podkarpaciu pozostaje własnością Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego. Jako organizator połączeń UMWP decyduje także o kształcie obsługiwanej sieci. – Każda zmiana rozkładu jazdy wymaga akceptacji UMWP – zaznaczył operator.