24 października po godzinie 15 doszło do awarii systemu sprzedaży biletów PKP Intercity. Biletów nie można było kupić nawet w kasach biletowych.
W czwartkowe popołudnie pasażerowie w całej Polsce zaczęli mieć problemy z kupnem biletów na pociągi PKP Intercity. Strona internetowa działała, ale system zawieszał się już na etapie wyszukiwania połączeń. Pasażerowie, którzy skierowali się do kas biletowych w większych miastach odbili się od ściany, bowiem w nich także nie można było kupić biletów.
„Wystąpiła awaria sieci skutkująca brakiem możliwości zakupu biletów w aplikacji mobilnej, systemie e-IC oraz w kasach biletowych. W pociągach konduktorzy sprzedają bilety bez opłaty pokładowej. Administratorzy pracują nad przywróceniem działania systemów” – informowało PKP Intercity. Później komunikat na stronie internetowej przewoźnika został zmieniony.
„Wystąpiła awaria sieci skutkująca brakiem możliwości zakupu biletów w aplikacji mobilnej, e-IC 2.0 oraz aplikacjach agentów. Bilety można nabyć za pośrednictwem starego systemu sprzedaży e-IC 1.0, do którego przekierowujemy ze strony intercity.pl oraz w kasach biletowych. W pociągach konduktorzy sprzedają bilety bez opłaty pokładowej. Administratorzy pracują nad przywróceniem działania systemów. O przywróceniu działania będziemy informować z chwilą usunięcia problemów technicznych”. Możliwość kupna biletów w kasach wróciła stosunkowo szybko.
Przez całe popołudnie PKP Informatyka, która odpowiada za system sprzedaży PKP Intercity (
a także za budowę nowego), walczyło z awarią. Do godzin nocnych nie było np. możliwości wskazania miejsca na graficznych schematach przy zakupie biletów, a także wpisania wybranego miejsca ręcznie w systemie. 25 października rano ta funkcjonalność wróciła.
– Przyczyna awarii była usterka sieciowa, która wpłynęła na brak łączności miedzy elementami systemu sprzedaży. Rozpoczęła się około godziny 15:30 , naprawa nastąpiła około 19:30. Do godzin wieczornych trwała stabilizacja działania systemu. Czekamy na raport ze strony PKP Informatyka – napisał Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP Intercity.
Nie było mowy o ataku hakerskim.