Dolnośląski urząd marszałkowski potwierdza, że zamierza uruchomić autobusy z Kłodzka do Lądka i Stronia. Miałyby kursować do momentu, w którym samorządowi uda się przejąć linię kolejową z rąk PKP SA i PKP PLK.
O pomyśle uruchomienia autobusów kolejowej komunikacji uzupełniającej, firmowanych przez Koleje Dolnośląskie,
pisaliśmy tutaj. Jeśli samorządy Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego, a także gmina Kłodzko, zechce partycypować finansowo w projekcie, szansa na autobusy skomunikowane z pociągami w Kłodzku byłaby już od lipca. Poprosiliśmy o oficjalne stanowisko w tej sprawie Dolnośląski Urząd Marszałkowski.
Alternatywne rozwiązanie: autobus– Przejęcie linii 322 między Kłodzkiem – Lądkiem Zdrój a Stroniem Śląskim uwarunkowane jest decyzjami i kwestiami prawnymi po stronie zarządców linii – PKP SA i PKP PLK. Natomiast Samorząd Województwa Dolnośląskiego konsekwentnie podejmuje działania w walce z wykluczeniem komunikacyjnym w regionie, dlatego zaproponowaliśmy alternatywne rozwiązanie - uruchomienie linii autobusowych –napisał Michał Nowakowski, rzecznik urzędu.
Nowakowski potwierdza, że Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa odpowiedzialny za rozwój kolei, razem z wicemarszałkiem Grzegorzem Macko spotkali się z samorządowcami z Lądka Zdroju i Stronia Śląskiego, aby wspólnie rozmawiać o możliwościach rozwoju komunikacji i transportu publicznego w południowej części Dolnego Śląska. Tymoteusz Myrda przedstawił założenia uruchomienia stałych autobusowych linii dowozowych w ramach Kolejowej Komunikacji Zastępczej Kolei Dolnośląskich.
Integracja biletów i rozkładów– To planowane uruchomienie linii autobusowych wzdłuż linii kolejowych, które pozwoli na ujęcie w kolejowym rozkładzie jazdy Lądka Zdroju i Stronia Śląskiego. Autobusy niskopodłogowe byłyby skorelowane z rozkładem jazdy pociągów, obowiązywałaby integracja taryfowa. Samorządowcy wyrazili duże zainteresowanie tym projektem. Kontynuowane będą rozmowy w tym ważnym społecznie temacie i o szczegółach będziemy oczywiście informować – dodał rzecznik.
Michał Nowakowski przypomina, że trwają już prace związane z przywróceniem pociągów na przejętej z rąk PKP PLK linii do Świeradowa Zdroju czy Chojnowa i Chocianowa. – W przyszłym roku planujemy, aby pociągi wróciły do Karpacza – powiedział rzecznik.