Amtrak chce uruchomić dwie pary pociągów pomiędzy Mobile w Alabamie a Nowym Orleanem. Przewoźnicy towarowi walczą z tym pomysłem, twierdząc, że składy pasażerskie na tej linii już się nie zmieszczą. Amtrak pokazał więc jak jest w rzeczywistości, uruchamiając streaming na platformie Twitch.
Amtrak uruchomił w kwietniu streaming na platformie Twitch z Bay Saint Louis nad Zatoką Meksykańską w stanie Mississippi. Wideo ukazuje pusty tor kolejowy. W tle słychać śpiew ptaków, a poza tym nic się nie dzieje. To pierwsza taka akcja amerykańskiego przewoźnika pasażerskiego. Jaki był więc powód?
Transmisja wideo na żywo to najnowsza odsłona toczącej się walki między Amtrakiem, pasażerskim przewoźnikiem, a przewoźnikami towarowymi CSX i Norfolk Southern.
Jak już pisaliśmy, Amtrak chciałby przywrócić usługi między Mobile i Nowym Orleanem.
Państwowy przewoźnik pasażerski powstał w 1971 roku na kanwie upadłego wówczas prywatnego przedsiębiorstwa. Zgodnie z ustaleniami firmy kolejowe zachowały generalnie własność torów i miały zobowiązać się do ich utrzymania i eksploatacji. Natomiast Amtrak otrzymał uprawnienia do prowadzenia pociągów po tych trasach.
Przewoźnicy towarowi blokują Amtrak
Zgodnie z amerykańskim prawem pociągi pasażerskie Amtrak mają również pierwszeństwo przed ruchem towarowym. Rzeczywistość jednak pokazuje, że tak się nie dzieje, a ruch towarowy jest często głównym źródłem opóźnień pociągów pasażerskich (poza korytarzem północno-wschodnim, którego właścicielem jest Amtrak i rządy stanowe).
Chociaż od dawna istnieje napięcie między usługami pasażerskimi i towarowymi, walka na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej okazała się szczególnie ciekawa. Amtrak chce uruchamiać dziennie dwie pary pociągów między Mobile w Alabamie i Nowym Orleanem w Luizjanie. Połączenia miałyby wrócić, po tym jak przestały kursować po huraganie Katrina. CSX i Norfolk Southern próbują ten pomysł zablokować, twierdząc, że „jest to nierozsądne i zaszkodziłoby to” przewozom towarowym. Natomiast bez remontu infrastruktury doszłoby do „niemal katastrofalnego załamania przewozów towarowych”. Ta modernizacja, jak wskazują te dwa kolejowe przedsiębiorstwa, kosztowałyby około 440 milionów dolarów, czyli prawie 2 mld zł.
Wojna na liczby składów
– Uruchomienie przez Amtrak dwóch par pociągów dziennie na tym bardzo ruchliwym korytarzu byłoby problematyczne dla naszych usług przewozowych – przekazało przedsiębiorstwo CSX. Wobec powyższego Amtrak postanowił pokazać jak naprawdę wygląda natężenie ruchu na linii i uruchomił streaming wideo na Twitchu, aby wszyscy mogli przekonać się, jak z tą zajętością korytarza jest. Następnie prześmiewczo celebrował każdy z nielicznych kursów towarowych. – Te same firmy, które blokują swoimi 5-kilometrowymi składami inne trasy kolejowe w kraju, chcą zablokować nam uruchomienie pasażerskich połączeń do Nowego Orleanu – skomentował Amtrak.
Do zarzutów odniósł się CSX, który skrytykował działania Amtraku. – Przejazd między Nowym Orleanem a Mobile zajmuje składom towarowym ok. 8-10 godzin – przekazał rzecznik prasowy CSX. – Koncentrowanie się na małym odcinku linii, która stanowi część korytarza transportowego o długości ponad 200 km, pomiędzy portami i hubami przeładunkowymi, a następnie przekładanie to na realia operacyjne dla całej linii, jest rażąco mylące. Każdy kto rozumie jak działa kolej, w tym przede wszystkim Amtrak, powinien to wiedzieć – przekazał przedstawiciel towarowej firmy CSX.
Amtrak ponownie skomentował sprawę. – Gdyby CSX odpowiadał na pytania mediów o liczbę pociągów na tej trasie, nie musielibyśmy ustawiać kamer – odgryzł się przewoźnik. Co skłoniło wreszcie CSX do odpowiedzi. – Dziennie na tej trasie kursuje od 8 do 10 pociągów. Ok. 1-3 pociągi z węglem i zbożem oraz liczne pociągi lokalne. Z kolei Amtrak chce kursować dwoma pociągami dziennie, co daje cztery połączenia – podkreślał CSX. Amtrak nie składa broni i angażuje w kolejne akcje władze stanowe.