Joe Biden, urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych, słynie ze swojego zamiłowania do kolei. Na pokładach pociągów spędził, i to dosłownie, cztery lata swojego życia. Teraz koleją nie podróżuje aż tak często, ale Amtrak może liczyć na duże wsparcie władz federalnych.
20 stycznia 2021 roku Joe Biden, który właśnie rozpoczyna wizytę w Polsce i
do Kijowa, w Ukrainie, dotarł pociągiem, objął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Obecnie USA kojarzy się nam z całkowitą dominacją samochodów i niewielką rolą kolei w transporcie pasażerów. W takich okolicznościach zamiłowanie Joe Bidena do podróżowania koleją może dziwić, a sięga ono aż lat 70.
Amtrak Joe
Urzędujący amerykański prezydent od początku lat 70. regularnie korzysta z Amtraka – amerykańskiego kolejowego przewoźnika pasażerskiego. Wszystko zaczęło się w roku 1972, kiedy to Biden dostał się do amerykańskiego senatu, a w wypadku samochodowym zginęła jego żona Neili Hunter oraz córka Naomi. Joe Biden, który wówczas nie miał jeszcze 30 lat, został zaprzysiężony na senatora w szpitalu, gdzie czuwał przy poszkodowanych w wypadku synach. Po tych wydarzeniach postanowił, że pomimo objęcia posady w Waszyngtonie nie będzie się do tego miasta przeprowadzał.
To zaś sprawiło, że przez wiele lat Biden wsiadał każdego ranka do pociągu w rodzinnym Wilmington w Delaware i jechał do Waszyngtonu, aby pod koniec dnia wrócić tą samą trasą. Podróż w jedną stronę zajmowała mu około półtorej godziny – w tym czasie pokonywał nieco mniej niż 170 km. Jak wyliczyły amerykańskie media, „Amtrak Joe” musiał na pokładach pociągów spędzić cztery lata swojego życia i przejechać ponad 3,2 mln km.
Zostało to docenione w dość nietypowy sposób – stacja w Wilmington w roku 2011 otrzymała imię Josepha R. Bidena. Obecnie trasę pomiędzy oboma miastami można pokonać m.in. korzystając z pociągów Acela Express – bilet kosztuje 47 dolarów, ale są też tańsze połączenia za ok. 20 dolarów w jedną stronę.
Wspomniana Acela Express kursuje na tej trasie od początku tego stulecia i rozwija na trasie prędkość do 240 km/h. Porusza się ona po Northeast Corridor (Korytarz Północnowschodni) łączącym Boston przez Providence, Stamford, Nowy Jork, Filadelfie, Wilmington i Baltimore z Waszyngtonem. To linia kolejowa o największym natężeniu ruchu w USA, po której każdego dnia przejeżdża ponad 2,2 tys. składów.
Takie przywiązanie do kolei nie ma sobie równych w Stanach Zjednoczonych, zresztą i w Polsce trudno byłoby znaleźć osobę z samych szczytów władzy spędzającą tyle czasu w pociągach. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w przypadku Bidena wybór kolei był bardzo logicznym rozwiązaniem – podróż samochodem trwa na tej trasie zdecydowanie dłużej.
Amtrak inwestujeNa początku listopada 2021 r. amerykańska Izba Reprezentantów przegłosowała przyjęcie
pakietu inwestycji infrastrukturalnych o wartości 1 bln USD. To jeden z głównych projektów administracji prezydenta Joe Bidena i największy federalny program transportowy od czasu budowy sieci autostrad międzystanowych. Rozpoczęło to proces inwestycji w wielu przypadkach bardzo zaniedbaną infrastrukturę kolejową Stanów Zjednoczonych, m.in. na liniach wykorzystywanych przez Amtraka.
Szczególny wyraz wsparciu roli jaką ma odegrać Amtrak w transformacji amerykańskiej gospodarki mogliśmy zobaczyć w czasie obchodów 50-lecia spółki. –
Mamy dzisiaj szansę, jaka zdarza się raz na pokolenie, aby uczynić z Amtraka i kolei międzymiastowej jako takiej, kluczowy element transformacji transportu i naszej gospodarki – mówił wówczas Biden (w tym tekście znajdziecie też krótką historię Amtraka). Nieco wcześniej spółka przedstawiła swój
plan w zakresie uruchamiania nowych połączeń w najbliższych latach .
To zaś oznaczało konieczność zakupu nowego taboru. Amtrak znacząco poszerzył swoje plany inwestycyjne i uruchomił program modernizacji floty jakiego nie prowadził przez ostatnie dekady. Najnowszym przejawem tych działań jest rozpoczęcie procedury badania rynku przed rozpisaniem postępowania na
wymianę taboru legendarnych pociągów nocnych obsługujących najdłuższe trasy nocne. W ramach tego postępowania wymieniony zostanie m.in. tabor składów obsługujących takie połączenia jak California Zephyr, Crescent, Empire Builder czy Southwest Chief. Zmiany mają objąć także Auto Train jeżdżący na Florydę na których obecnie wykorzystywane są wagony Superliner I i II, Viewliner I i II oraz Amfleet II.
W grudniu ubiegłego roku zaprezentowane zostały pierwsze
wizualizacje składów Airo, które dostarczy Siemens Mobility. To efekt podpisanej 2 lipca 2021 umowy, w ramach której dostarczone zostaną 73 składy o wartości 3,4 mld USD wraz z pakietem serwisowym, który podnosi łączną wartość zamówienia do 7,3 mld USD.
W kwietniu 2022 zaprezentowane zostało także wnętrze nowych
składów Acela budowanych przez Alstom. W 2016 r.
Amtrak zamówił 28 składów o wartość niemal 2,5 mld USD.
W marcu poprzedniego roku Amtrak pokazał także
pierwsze nowe lokomotywy Charger typu ALC-42 dostarczone przez Siemensa. To zamówienie realizowane na podstawie umowy z 21 grudnia 2018 roku, które obejmuje 75 lokomotyw wraz z opcją na dostawę kolejnych 100 pojazdów (przewoźnik już powiększył zamówienie do 125 jednostek). Wartość podstawowego zamówienia wraz z utrzymaniem to 850 mln USD.