Siemens jest coraz bliżej wygranej w zamówieniu Amtraka na 83 pociągi do połączeń dalekobieżnych. Nowe składy zastąpią flotę tego amerykańskiego przewoźnika – składającą się z 470 wagonów Amfleet I i byłych wagonów Metroliner – oraz znacząco poprawią i unowocześnią jakość obsługi pasażerów.
Amerykański przewoźnik Amtrak w styczniu 2019 roku rozpisał przetarg na zakup nowych pociągów. Składy zastąpią starzejącą się flotę Amtraka składającą się z 470 wagonów Amfleet I i byłych wagonów Metroliner. Wagony Amfleet I mają ponad 40 lat, a flota pojazdów Amtrak z byłego Metrolinera weszła do służby 50 lat temu. Celem inwestycji w tabor ma być unowocześnienie obsługi podróżnych i zaoferowanie klientom nowocześniejszych udogodnień. Obejmować będą one ulepszony sprzęt oraz pokładowe Wi-Fi, nowsze siedzenia, odporne na warunki atmosferyczne drzwi i przedsionki, a także swobodę wygodnego poruszania się po całym pociągu. Nowa flota będzie miała również duże okna panoramiczne, ulepszone systemy klimatyzacji zapewniające wyższy komfort pasażerom oraz zupełnie nowe projekty toalet i przejść między członami. Ponadto nowe pojazdy będą miały dwukierunkową zdolność operacyjną, co zminimalizuje czas postoju na stacjach końcowych i zapewni lepszą wydajność operacyjną.
Siemens blisko ogromnego kontraktu z AmtrakPrzewoźnik poinformował właśnie, że wskazał najkorzystniejszą ofertę (
prefered bidder) w przetargu. Zamówienie powinno trafić do firmy Siemens Mobility z siedzibą w Kalifornii w Sacramento, która dostarczy łącznie 83 pociągi dalekobieżne (Intercity Trainsets). Będą wykorzystywane przede wszystkim do obsługi korytarza Północno-Wschodniego i Palmetto (między Nowym Jorkiem a Florydą). Kontraktowi na produkcję składów będzie towarzyszyć także długoterminowa umowa serwisowa w zakresie wsparcia technicznego, części zamiennych i dostaw materiałów.
– Ten nowy, najnowocześniejszy sprzęt nie tylko zapewni klientom Amtrak przyjemniejsze wrażenia z podróży, ale także umożliwi nam poprawę bezpieczeństwa, zwiększenie liczby pasażerów i zmniejszenie emisji dwutlenku węgla – skomentował zakup Bill Flynn, dyrektor generalny Amtrak. Jak informuje Amtrak, firma postawiła sobie za cel zawarcie kontraktu i podpisanie umowy najpóźniej latem 2021 r. Do tego czasu zapowiedziano kontynuację negocjacji z Siemensem w sprawie tego pokoleniowego zamówienia. Wtedy zapewne poznamy także wartość zamówienia.
Nowe składy pociągów będą zawierały urządzenia do kontroli pojazdu i będą spełniać ostatnio zaktualizowane federalne normy bezpieczeństwa Tier I dla sprzętu działającego z prędkością do 125 mil na godzinę (czyli 200 km/h). Ponadto nowy sprzęt będzie spełniał wszystkie wymagania dotyczące ułatwień dostępu określone w ustawie Americans with Disabilities Act.
Duże inwestycje i pomoc publicznaWycofanie wagonów Amfleet I to kolejny krok w planie Amtraka, który ma na celu unowocześnienie i poprawę komfortu pasażerów. Zamówienie uzupełni już podjęte inicjatywy taborowych, jak
zakup nowoczesnych lokomotyw oraz pociągów dużych prędkości Acela. Amtrak prowadzi także działania w poprawę infrastruktury dla podróżnych. Wprowadzane są ciągłe ulepszenia na New York Penn Station. Otwarto nową halę dworcową Moynihan Train Hall w Nowym Jorku. Rozwijane są stacje w Chicago, Waszyngtonie, Baltimore i Filadelfii.
Warto także podkreślić, że amerykański przewoźnik kolejowy doczekał się rzędowego wsparcia. W ramach American Rescue Plan Act, firmowanego przez nowego prezydenta Joe Bidena, udało się zabezpieczyć aż 1,7 mld dolarów wsparcia dla Amtraka. Kwota ta pozwoli na przywrócenie wielu zawieszonych połączeń oraz przywrócenie do pracy 1,2 tys. osób. Firma chciałaby uruchomić pociągi na 20 nowych trasach, zaś na 30 znacząco zwiększyć częstotliwość kursowania.
Szczegółowo o przyznanej państwowej pomocy pisaliśmy w oddzielnym artykule.