Alstom: Wjazd Pendolino do Czech i Niemiec możliwy od końca 2018 roku

ED250 o numerze 001 przebywał w Republice Czeskiej od 13 do 17 maja. Kursował pomiędzy przygranicznym Bohuminem a stacją Polom (więcej informacji tutaj).

– Pendolino przebywa obecnie w Czechach (17 maja), gdzie przeprowadzane są testy kompatybilności urządzeń Mirel (system bezpieczeństwa z czuwakiem i sygnalizacją kabinową) z infrastrukturą. Ostateczne dopuszczenie do poruszania się po torach Czech planowane jest dla tego typu pociągu w grudniu 2018 – odpowiedziało na nasze pytania biuro prasowe Alstomu. Przy okazji zapytaliśmy o zaawansowanie prac nad procedurami dopuszczeniowymi w Niemczech, gdzie pojazd fizycznie przebywał w 2017 roku.

– Na tę chwilę jesteśmy w trakcie procesu uzyskiwania homologacji dla Pendolino. Otrzymaliśmy już potwierdzenie zgodności dla części sygnalizacyjnej, a całość procesu autoryzacyjnego również zamierzamy zakończyć w grudniu 2018 – dowiedzieliśmy się w Alstomie.

Z wiedzy, którą udało nam się uzyskać wynika, że nawet w wypadku otrzymania certyfikatów dopuszczających Pendolino do ruchu w Czechach i Niemczech, PKP Intercity nie zamierza uruchamiać nimi połączeń do tych krajów od rozkładu jazdy 2018/2019. Przez kolejne miesiące PKP Intercity powinno bowiem uruchamiać ED250 na ściśle określonych trasach, do czego zobowiązało się otrzymując unijne dofinansowanie do zakupu 20 pociągów. Nie ma wśród nich tras ani do Pragi, ani do Berlina.

Inną przeszkodą jest to, że dwa z pociągów ED250 wyłączone są z ruchu ze względu na wypadki, w tym jeden poważnie, po wypadku w Ozimku. Obecny czas przejazdu, przynajmniej do Berlina, nie byłby też atrakcyjniejszy niż w przypadku składów wagonowych. Na odcinku Warszawa – Berlin brakuje bowiem odcinków, gdzie pociągi mogą rozpędzić się do 200 km/h i nie zmieni się to w związku z trwającą modernizacją magistrali pomiędzy Warszawą a Poznaniem.