– Jeśli chodzi o KDP to jesteśmy pionierem rozwiązań w tym zakresie i od 40 lat dostarczamy takie składy. W Polsce Pendolino kursuje już od 10 lat, a teraz będziemy mogli zaoferować nasze najnowsze rozwiązania dla dużych prędkości – mówi Beata Rusinowicz, prezeska Alstom Polska.
Łukasz Malinowski, Rynek Kolejowy: W ciągu ostatnich pięciu lat w grupie Alstom zaszły znaczące zmiany. Jaka jest teraz rola polskiej części tego koncernu?
Beata Rusinowicz, prezeska Alstom Polska: Alstom jest zdecydowanym liderem, jeśli chodzi o dostarczanie rozwiązań z zakresu zrównoważonej, inteligentnej mobilności. Jesteśmy też liderem w aspekcie zeroemisyjności i transformacji w kierunku „zielonej” kolei. Od lat pracujemy nad coraz bardziej nowoczesnymi rozwiązaniami. Posługujemy się systemami sztucznej inteligencji, przygotowując np. modelowanie przepływu pasażerów czy pracując nad pociągami bezzałogowymi. W Polsce Alstom zatrudnia przeszło 4600 osób pracujących w dziewięciu lokalizacjach. Po połączeniu z Bombardierem mamy pełne portfolio produktów, bo do pojazdów szynowych i ich utrzymania dołączyliśmy systemy sterowania ruchem kolejowym (zakład w Katowicach). Jesteśmy ważną częścią całego koncernu.
Jaka jest dziś rola poszczególnych zakładów Alstomu w Polsce?
Nasze zakłady produkujące pojazdy szynowe, czyli te w Chorzowie i Wrocławiu, są istotną częścią taborowej działalności Alstomu, specjalizującą się w produkcji pojazdów elektrycznych. Powstają w nich nasze flagowe produkty takie jak pociągi regionalne Coradia Stream czy, dwupiętrowy pociąg dużej pojemności –
Coradia Max. Po przejęciu Bombardiera dwukrotnie powiększyliśmy naszą działalność, bo do produkcji taboru czy utrzymania jednostek Pendolino doszedł obszar sterowania ruchem kolejowym.
Od początku prowadziliśmy proces integracji naszej działalności w Polsce. Połączenie spółek i utworzenie pod koniec sierpnia zeszłego roku Alstom Polska było zwieńczeniem konsolidacji. Skorzystaliśmy z synergii, jeśli chodzi o dziedziny wspólne: ujednoliciliśmy finanse, zarządzanie personelem czy obsługę prawną. Mamy teraz zapewniony swobodny przepływ ludzi i zasobów pomiędzy oddziałami. Dzielimy się też naszym doświadczeniem, czego przykładem jest uruchomienie linii do spawania aluminium we Wrocławiu w ścisłej współpracy z zakładem w Chorzowie. Tamtejsza fabryka już od 2016 r. bazuje praktycznie wyłącznie na aluminium, a jej doświadczenie pozwoliło w znacznie szybszym tempie uruchomić taką produkcję we Wrocławiu
Jakie zamówienia realizuje aktualnie Alstom Polska?
W Chorzowie, jak już wspominałam, produkujemy nasze flagowce – pociągi intercity i regionalne z rodziny Coradia. Realizujemy zamówienia dla przewoźników z Niemiec, Holandii, Rumunii czy Włoch. Zakres działalności jest ogromny. Produkujemy też wspomniany pociąg bateryjny dla Kolei Irlandzkich i uczestniczymy w realizacji projektów na dostawy metra, m.in. dla Tuluzy czy Paryża. Również w Chorzowie produkujemy pociąg dwupokładowy dla Badenii-Wirtembergii. Nasz zakład we Wrocławiu jest głównym wytwórcą nadwozi lokomotyw Traxx w Grupie Alstom. Warto wspomnieć, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy Grupa Alstom podpisała umowy na dostawy ponad 200 lokomotyw Traxx – to plan pracy dla wrocławskiego zakładu. Mamy też nowy projekt, w którym będziemy uczestniczyć: pociągi dla S-Bahn z Kolonii.
O ile w zakresie sterowania ruchem realizacji w Polsce jest sporo, Alstom nie dostarcza na nasz rynek pojazdów. Dlaczego od czasu zakupu Pendolino nie zdobyli Państwo kolejnych zamówień?
Dostarczanie pojazdów dla polskich przewoźników jest celem, który sobie osobiście postawiłam. Na początku XXI wieku zakończyły się dostawy naszych tramwajów dla polskich operatorów, później dostarczyliśmy Pendolino dla PKP Intercity. Z Chorzowa wyszła część pociągów warszawskiego metra, na marginesie – to był jeden z pierwszych projektów, w którym osobiście uczestniczyłam. Teraz liczymy na kolej. Mam nadzieję, że za jakiś czas znów wyjadą z polskiej fabryki pociągi, które będą jeździły po polskich torach.
Uczestniczymy we wszystkich postępowaniach, zawsze prowadzimy proces przygotowania oferty i analizujemy specyfikę zamówienia. Zdarza się tak, że nie jesteśmy w stanie zaoferować produktu w wymaganej konfiguracji czy w wymaganym terminie realizacji. Pojawiały się też przetargi na pojazdy ze stali, podczas gdy Alstom już całkowicie koncentruje się na aluminium. Warto zaznaczyć, że w Polsce już jeżdżą i będą jeździć kolejne nasze lokomotywy. Skutecznie sprzedajemy na polskim rynku lokomotywę wielosystemową Traxx Universal, której nadwozia produkowane są we Wrocławiu. W tym roku podpisaliśmy kontrakty na dostawę trzynastu maszyn dla Clip Intermodal i trzech dla Captrain Polska. W perspektywie dwóch lat te lokomotywy zostaną dostarczone do naszych klientów.
PKP Intercity zapowiada zakup pociągów dużych prędkości, ma też pomysły na tabor dwupokładowy. Co spośród pojawiających się na polskim rynku zamówień wydaje się dla Alstomu najbardziej interesujące?
Jesteśmy oczywiście zainteresowani oboma przetargami. Jeśli chodzi o KDP, jesteśmy pionierem rozwiązań w tym zakresie i od 40 lat dostarczamy takie składy. W Polsce Pendolino kursuje już od 10 lat, a teraz będziemy mogli zaoferować nasze najnowsze rozwiązania dla dużych prędkości. Jeśli chodzi o pociągi dwupokładowe, takie składy produkujemy w Chorzowie. Absolutnie jest to coś, z czego jesteśmy dumni, i co chcemy zaoferować w Polsce.
Czy Alstom widzi dla siebie szansę także w segmencie przewozów regionalnych?
W tym przypadku wszystko zależy zawsze od wymagań klienta, w szczególności w zakresie terminu realizacji. W ostatnim czasie przedstawiliśmy niewiążącą informację cenową w dużym postępowaniu Polregio. Jesteśmy gotowi dostarczyć zaoferowany pociąg Coradia Stream.
Przez wiele lat Chorzów był kojarzony także z tramwajami. W całej historii tamtejsza fabryka dostarczyła ok. 7000 wagonów tramwajowych dla polskich odbiorców. Czy jest szansa na powrót na ten rynek?
W krótkoterminowej perspektywie – nie mamy takich planów. Mamy pełne obłożenie mocy produkcyjnych na najbliższe lata. Z punktu widzenia tradycji, miło byłoby w przyszłości móc wrócić do produkcji tramwajów w Chorzowie.