Alstom odsprzedał udziały w rosyjskiej spółce Transmashholding

Alstom był od 2009 roku właścicielem 20-procentowego pakietu udziałów w Transmashholdingu, w firmie która jest głównym producentem taboru szynowego w Rosji. Już w listopadzie ubiegłego roku informowano o planach francuskiej firmy, która zamierzała się wycofać po tym, jak 14 września USA zaktualizowały listę osób i firm objętych sankcjami – w tym również Transmashholding. Jak podała Ria Novosti, pakiet 20 procent udziałów nabyli pozostali rosyjscy akcjonariusze.

Sprzedaż została dokonana w styczniu, jednak dopiero teraz Alstom otrzymał zapłatę – w postaci rosyjskich rubli. Kirill Lipa, prezes Transmashholdingu, nie podał szczegółów co do kwoty. Przekazał jedynie, że wszystkie akcje od Alstomu zostały kupione za połowę ich szacunkowej wartości. Jak natomiast podał Alstom w raporcie za trzeci kwartał roku obrotowego 2023/2024, kwota transakcji miała wynieść w przeliczeniu 75 mln euro. – Przyczyniło się to to ograniczenia ryzyk w portfelu spółki – czytamy w komunikacie. Francuska spółka wskazała jednak, że na sprzedaży udziałów poniosła stratę w wysokości 127 mln euro – w tym także na różnicach kursowych.

Francuski producent kolejowy zapowiadał już w marcu 2022 r., że zawiesi wszystkie dostawy i wycofa się z inwestycji w Rosji. Alstom był jedną z kilkudziesięciu zachodnich firm, które ograniczyły działalność w Rosji w odpowiedzi na jej inwazję zbrojną na Ukrainę.

Transmashholding nie ujawniał dotychczas swojej struktury właścicielskiej. Akcje Alstomu miały zostać po równo rozdysponowane pomiędzy obecnych rosyjskich akcjonariuszy – w tym Kirilla Lipę, Iskandera Makhmudowa, Andrieja Bokariewa i Dmitrija Komissarowa. Lipa wyjaśnił, że oficjalnie jest większościowym udziałowcem TMH. Do tej pory, spółka Transmashholding była kontrolowana poprzez cypryjską spółkę offshore. Po konsolidacji rosyjskich udziałów, właściciele obiecują, że na przełomie marca i kwietnia spółka Transmashholding zostanie ponownie zarejestrowana w Rosji.