Europejskie stowarzyszenie prywatnych przewoźników kolejowych Allrail oceniło ostatnie zwiększenie dotacji dla PKP Intercity, jako dorzucenia do worka bez dna.
– Jakkolwiek zwiększanie środków na transport publiczny jest chwalebne i godne uznania, ponieważ powinno w założeniu prowadzić do zwiększenia zakresu oferowanych usług czy poprawę ich jakości, ze zdumieniem dowiadujemy się, że podwyższenie dotacja (
którą Ministerstwo zwiększyło w tym roku - dop. red.) nie przełoży się w żaden sposób na korzyści dla polskiego pasażera – uważa stowarzyszenie.
Dodaje, że wprowadzanie tak poważnych zmian w finansowaniu umowy PSC, zaledwie po 3 latach od jej podpisania, jest potwierdzeniem, iż przyznanie wieloletniej umowy w trybie pozakonkursowym zachęciło dalekobieżnego przewoźnika monopolistę do wyciągania ręki po kolejne dotacje a kolej międzyregionalna stała się tym samym workiem bez dna.
Rekordowe liczby pasażerów nie przekładają się na większe przychody PKP Intercity?– Trudno uznać za przekonujące uzasadnienie, że wzrost dotacji jest konieczny z powodu Covidu, wojny na Ukrainie czy inflacji. Przecież PKP Intercity w ostatnich miesiącach wręcz regularnie ogłasza osiągnięcie rekordowej liczby przewiezionych pasażerów. Otrzymało również dodatkową rekompensatę za przewozy uchodźców, a ceny prądu zbliżyły się do poziomu sprzed 24.02.2022 r. Co więcej, wzrost inflacji nie musi oznaczać wzrostu rekompensaty, co doskonale pokazuje czeski przykład, gdzie przy nawet wyższej niż w Polsce inflacji w procedurach przetargowych organizatorzy transportu uzyskują ceny niższe niż przewidywane – czytamy w oświadczeniu Allrail
– To konkurencja na torach jest drogą, jeśli nie do obniżenia, to co najmniej do zatrzymania wzrostu dotacji do przewozów dalekobieżnych. Przykłady z Europy wskazują, iż otwarcie rynku na nowych przewoźników doprowadza do niższych cen biletów dla pasażerów, niższych nakładów dla organizatorów transportu, zwiększenia zakresu świadczonych usług oraz podwyższenia ich jakości – czytamy.
Umowa renegocjowana po 3 latach. Co z przetargami?– Jeśli PKP Intercity nie potrafi sobie poradzić z obsługą połączeń na warunkach, które 3 lata temu samo wynegocjowało, to należy rozważyć obsługę części tych połączeń przez innych przewoźników, którzy sobie z tym wyzwaniem poradzą. Wyłonienie ich w procedurze przetargowej będzie korzystne jak dla pasażerów, tak i dla organizatora - uważa Nick Brooks, sekretarz generalny Allrail.
– Wprowadzenie konkurencji do obsługi dalekobieżnych połączeń dotowanych obniżyłoby koszty ich organizacji a tym samym zwiększona dotacja pozwoliłaby na uruchomienie dodatkowych połączeń dla pasażerów – uzupełnia Katarzyna Dekeyser z Allrail – Jeśli Rada Ministrów poprzez uchwałę zmienia umowę PSC i zwiększa dotację, to równie dobrze może zmienić kształt umowy PSC i dopuścić innych przewoźników do świadczenia usług publicznych z zyskiem dla podróżnych, budżetu, rynku pracy czy finalnie samego PKP Intercity – dodaje Dekeyser.