Fot. gryf24.plRobert Biedroń składa podpis pod petycją do PKP PLK. Po lewej Katarzyna Odrowska
Działaczce pomorskiego stowarzyszenia „Aktywne Pomorze” postawiono zarzut organizacji nielegalnego zgromadzenia. W czerwcu wraz z grupą aktywistów, podczas wizyty Ewy Kopacz, była jednym z uczestników pikiety w ramach walki o budowę drugiego toru do Słupska.
Postępowanie w sprawie pikiety zostało wszczęte z urzędu i teraz zbliża się do końca. Przesłuchano już świadków, sporządzona została dokumentacja. Słupska policja otrzymała również informację z ratusza, który potwierdził, że zgromadzenie odbyło się bez wymaganego zgłoszenia.
– Cel być może jest słuszny, ale w takich przypadkach trzeba dopełnić litery prawa, a zgromadzenie zgłosić odpowiednio wcześniej – powiedział dziennikowi Głos Pomorza Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. Katarzynie Odrowskiej, w związku z zarzutem grozi kara grzywny do pięciu tysięcy złotych.
Akcja będzie kontynuowana
– Zarzuty są absurdalne, nie stanowiliśmy żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa kogokolwiek, występowaliśmy w obronie oczywistego interesu mieszkańców Słupska, a przede wszystkim pasażerów kolei, którzy od lat cierpią ze względu na brak drugiego toru, który łączyłby Trójmiasto ze Słupskiem. Decyzji PLK jak będzie wyglądać modernizacja jeszcze nie ma, dlatego będziemy kontynuować akcje – powiedziała Rynkowi Kolejowemu Katarzyna Odrowska.
Pikieta pod nazwą „Nie dla odcinania Słupska od świata – walczymy o dwa tory” odbywała się najpierw pod dworcem kolejowym, gdzie do zebranych przybył prezydent Słupska Robert Biedroń, który oficjalnie wsparł akcję. Później protestujący, w ślad za premier Ewą Kopacz, udali się pod urząd wojewódzki, gdzie zostali spisani przez policję. Podczas spotkania w urzędzie szef rządu została poproszona przez Roberta Biedronia o przyjrzenie się planom modernizacji linii 202 w preferowanym wówczas przez PKP PLK wariancie jednotorowym. Premier zgodziła się z argumentami prezydenta Słupska i obiecała interweniować u zarządcy kolejowej infrastruktury.
Nieoczekiwane nagłośnienie problemu?
Stowarzyszenie Aktywne Pomorze, którego prezeską jest Katarzyna Odrowska, wydało w sprawie swojej członkini oświadczenie. – Od lat organizujemy dziesiątki wszelkiego rodzaju akcji ulicznych w różnych sprawach. Znamy prawo i nie złamaliśmy go. A nawet jeśli policja tak sądzi – żałujemy że z takim samym zaangażowaniem nie zwalcza pospolitej przestępczości tak dokuczającej mieszkańcom naszego miasta. Z drugiej strony cieszymy się, że w ten przewrotny sposób policja pomogła nam ponownie nagłośnić problem wykluczenia komunikacyjnego miasta. Z niecierpliwością czekamy na proces – czytamy w nim.
Decyzji w sprawie budowy drugiego toru do Słupska jeszcze nie ma. Jest ona spodziewana w pierwszej połowie roku. Głos w sprawie inwestycji na linii 202 zabrał ostatnio Andrzej Massel. Jego wypowiedź na ten temat publikujemy TUTAJ.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.