Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk otworzył dziś w Warszawie XII Kongres Kolejowy. Podkreślił, że zmiany na kolei to zasługa osób pracujących w branży. Za jedno z kluczowych wyzwań minister uznaje rozwój połączeń z Ukrainą.
– Rozwój polskiej infrastruktury, pomimo zawirowań pandemii i agresji Rosji na Ukrainę, nie zwalnia – zapewnił na wstępie minister Adamczyk. – Polska kolej się zmienia, powtarzam to być może do znudzenia, ale trzeba o tym mówić. Rząd, powiem nieskromnie, robi, co do niego należy, ale dzięki Państwa zaangażowaniu polska kolej się zmienia – zwrócił się do zebranych minister. Jako przykład podał linię Kraków – Katowice, gdzie na nowy rozkład jazdy obiecał czas przejazdu na poziomie “około 54 minut”.
Dialog z branżą
Adamczyk przyznał że organizacje branżowe naciskają na niego, żądając szybkich radykalnych decyzji, przede wszystkim w zakresie inwestycji. Podkreślił jednak, że takie rozmowy to efekt uruchomienia przed siedmiu laty dialogu ministerstwa z branżą kolejową. Dodał również, że jeszcze 10 lat temu nikomu nie przyszły do głowy takie programy, jak Kolej Plus czy Program Przystankowy. – To nie są opowieści z mchu i paproci, te programy mają zabezpieczone środki – podkreślał.
Minister Adamczyk stwierdził, że pamięta jak w latach 90. chciano “sprzedać PKP Intercity, jak Telekomunikację Polską, komukolwiek; byle tylko pociągi jeździły”. – A dziś ten narodowy przewoźnik realizuje największy w historii program inwestycyjny – zauważył, dodając, że w tym roku PKP IC notuje rekordowe wyniki przewozowe. Dlatego polscy kolejarze odzyskują poczucie szacunku do służby, którą pełnią – konkludował.
Dobre relacje z Ukrainą
Na koniec minister odniósł się do kwestii relacji z Ukrainą, dziękując tamtejszemu ministerstwu za udaną współpracę. – Nasze relacje są dobre i mam nadzieję będą owocowały intensywnymi inwestycjami, do których Ukraina się już przygotowuje – powiedział Adamczyk.
Minister
podkreślił na koniec wagę zaprezentowanego dziś raportu ZDG TOR “Polsko-ukraińskie relacje kolejowe”. – Kolejarze ukraińscy mają ambicję, żeby budować europejski tor aż do Mariupola i Odessy. Oni nie chcą czekać, wiedzą, że to trzeba przygotowywać już teraz – powiedział Adamczyk, dodając, że nie ma możliwości żeby Komisja Europejska wsparła choć jednym eurocentem inwestycje w tor szeroki. – Standaryzacja, europejski tor, sieć bazowa TEN-T – to najważniejsze cele – podsumował Adamczyk.
Pobierz raport „Polsko-ukraińskie relacje kolejowe. Stan obecny, potencjał, wyzwania” przygotowany przez RBF i ZDG TOR