W sobotę, 9 lutego 2013 roku nastąpi korekta rozkładu jazdy. Zmieni się m. in. rozkład jazdy porannego pociągu z Tarnowa do Krakowa. Pasażerowie skarżą się, że nie będą mogli dotrzeć na czas do pracy w Krakowie. „To jest jakiś koszmar w XXI wieku” –opisuje problem jedna z mieszkanek Tarnowa.
Pociągiem Regio Plus Dunajec większość pasażerów dojeżdża do pracy z Tarnowa, Brzeska, Bochni do Krakowa. Jednak Przewozy Regionalne wprowadzają nowy rozkład jazdy i wydłużają czas jego przejazdu z 1.37h do 1.46h. W efekcie pasażerowie korzystający z tego połączenia nie dotrą do pracy nawet na godz. 8.30. Wcześniej pociąg przyjeżdżał do Krakowa ok. godz. 8.00-8.10.
Nie dojadą „Dunajcem” do pracy
- Jestem mieszkanką Tarnowa (od kilku pokoleń). Kocham nasze miasto. Niestety od 2005 rok do pracy dojeżdżam do Krakowa. Jestem osobą otwartą na zmiany i elastyczną, starającą się zaakceptować wszelkie niedogodności związane z dojazdami (częste opóźnienia pociągów, niedogrzane lub przegrzane wagony, z roku na rok coraz dłuższy czas dojazdu), ale …PKP ponownie zmienia rozkład jazdy – pisze mieszkanka Tarnowa.
Kobieta dojeżdżam do Krakowa pociągiem "Dunajec", który według niej jest najszybszą opcją dojazdu. Jednak nowy rozkład jazdy uniemożliwia jej punktualny dojazd do pracy.
- Wg nowego rozkładu pociąg przyjedzie dopiero ok. 8.30 – to już zdecydowanie za późno – pracuję w godzinach 8-16. Wiem, że istnieją inne połączenia, ale niestety trwają ponad 2 godziny - to jest jakiś koszmar w XXI wieku!!!!!! Myślę, że osób dojeżdżających do Krakowa właśnie na godzinę 8.00 jest więcej, więc przypuszczam, że sprawa dotyczy nie tylko mnie – skarży się pasażerka.
Radny prosi o interwencje
O interwencję w tej sprawie apeluje Jakub Kwaśny, radny rady miejskiej w Tarnowie. Kwaśny uważa, że wydłużenie czasu przejazdu pociągu „Dunajec” oraz jego przyjazd do Krakowa ok. 8.30 uderzają mieszkańców, którzy chcących pracować w Krakowie z powodu dużego bezrobocia w regionie.
- Bardzo proszę o podjęcie jak najszybciej działań zmierzających do poprawy sytuacji pasażerów spółki Przewozy Regionalne, dojeżdżających do pracy z Tarnowa i Nowego Sącza do Krakowa, w tym również z miejscowości będących na trasie; Brzesko, Bochnia. Najnowsze plany zmiany rozkładu jazdy na tej trasie są fatalne zarówno dla pasażerów jak i dla pracowników spółki (kolejarzy, maszynistów itp.) Gdyż spowodują spadek przychodów spółki (otwarta autostrada) – mówi Kwaśny.
- Wielokrotnie pisaliśmy również pisma do marszałka Małopolski, do Przewozów Regionalnych, PKP PLK i UTK, aby po pierwsze nie było bezsensownych opóźnień na trasie (Dunajec czekał na inny pociąg, choć mógł spokojnie jednym torem przejechać) a po drugie, aby zmiana rozkładu uwzględniała godziny pracy osób dojeżdżających (8-16). Niestety bezskutecznie – informuje tarnowski radny.
Jak informuje Kwaśny, mimo remontów na linii istnieje możliwość utrzymania specjalny priorytet dla pociągu Regio plus Dunajec. Czas przejazdu Dunajca mógłby wynosić 1h20min. Gdyby pociąg wyjeżdżał z Tarnowa około godz. 6.30, mógłby być przed godz. 8.00 na stacji Kraków Główny.
- Jesteśmy w bardzo trudnej, wręcz fatalnej sytuacji. Pracujemy 8h, a dodatkowe 4h spędzamy w drodze do pracy. Co daje dziennie 12h! Prosimy o zrozumienie, zajęcie się sprawą i doprowadzenie do pozytywnych dla pasażerów zmian w rozkładzie jazdy! Utrzymanie obecnych propozycji spowoduje OGROMNE kłopoty wielu ludzi, a także utratę przez nich pracy (niejednokrotnie jedynego źródła dochodu w rodzinie) – apeluje do zarządu Przewozów Regionalnych radny.
Apel mieszkańców Tarnowa
Mieszkańcy miasta skierowali do posłanki Urszuli Augustyn list otwarty z prośbą o interwencję w sprawie zmian w rozkładzie jazdy pociągu Dunajec.
- Jeśli czas przejazdu zostaje wydłużony, w co wkalkulować należy jeszcze powtarzające się nagminnie opóźnienia, domagamy się równocześnie skorygowania czasu odjazdu tego pociągu ze stacji Tarnów na godzinę wcześniejszą – np. 6.20. To samo dotyczy trasy powrotnej tego pociągu – prosimy, aby tak dostosować godzinę odjazdu, aby osoby kończące pracę po godz. 16 zdążyły na jego odjazd np. na godz. 16.40- piszą w liście otwartym mieszkańcy Tarnowa.
Podkreślają znaczenie połącznia kolejowego, które pozwala pasażerom z Tarnowa, Brzeska, Bochni na dojazd pracy w Krakowie i proszą o potraktowanie połączenia priorytetowo.
- Sytuacja, jaka ma miejsce w chwili obecnej (nagminne opóźnienia), uniemożliwia nam normalne funkcjonowanie w miejscach pracy, co wkrótce może zaowocować jej utratą. Jeśli dodać do tego planowane zmiany w rozkładzie, nasza sytuacja robi się wręcz dramatyczna. Biorąc pod uwagę powyższe fakty zwracamy się z ogromną prośbą o poważne potraktowanie naszych postulatów i podjęcie stosownych działań – apelują tarnowianie.