PKP SKM w Trójmieście podpisała umowę z Urzędem Marszałkowskim Województwa Pomorskiego na realizację przewozów od grudnia 2021 r. do grudnia 2026 roku. Zdaniem przewoźnika umowa w takim zakresie nie umożliwi mu realizacji projektu zakupu dziesięciu elektrycznych zespołów trakcyjnych. Przewoźnik wprost mówi, że unijne pieniądze mogą przepaść.
Jak poinformował nas przewoźnik, wartość umowy to 202 miliony 550 tysięcy zł. Praca przewozowa została określona na poziomie 15230 000 pociągokilometrów.
– Negocjowaliśmy umowę 9-letnią, gdyż taka umowa pozwoliłaby zabezpieczyć pożyczkę na planowany przez spółkę PKP SKM w Trójmieście zakup 10 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Te pojazdy pozwoliłyby na wycofanie 20 najbardziej wyeksploatowanych ezt-ów, a należy pamiętać, że nasze pojazdy należą do najstarszych w Polsce – powiedział Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy spółki. SKM umowę podpisała jednak na okres tylko pięciu lat.
Zarząd województwa miał wyjaśniać radnym sejmiku, że obawia się zawrzeć dłuższą umowę z PKP SKM, gdyż jest zbyt wiele czynników, których obecnie nie da się przewidzieć. Są to m.in. ceny energii elektrycznej czy wysokość opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej.
Urząd marszałkowski właścicielem dziesięciu ezt dla SKM?
– To istotne argumenty, należy jednak zauważyć, że brak tych informacji nie przeszkodził innym marszałkom w podpisaniu 11 umów z przewoźnikami na okres nie krótszy niż do 2030 roku. (…) Dotyczy to także tych województw, gdzie przewoźnicy mają niższe koszty, gdyż korzystają z taboru będącego własnością organizatorów – dodaje Złotoś.
SKM Trójmiasto chciała, by zakup dziesięciu zespołów trakcyjnych, wobec braku umowy o dłuższym czasie obowiązywania, został w gestii urzędu marszałkowskiego.
– Rozumiejąc trudną sytuację finansową samorządu, przedstawiliśmy kilka wariantów umowy wieloletniej. Jeden z nich zakładał przejęcie tego zakupu przez województwo pomorskie, wraz z pozyskanym przez PKP SKM unijnym dofinansowaniem. Pojazdy miały być eksploatowane przez PKP SKM, ale byłyby własnością samorządu województwa. Spółka PKP SKM zapewniła też akceptację tego pomysłu przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Centrum Unijnych Projektów Transportowych – napisał rzecznik SKM.
Pomysł nie został zaakceptowany przez samorząd województwa. Dofinansowanie do zakupu ezt w wysokości aż 160 milionów złotych wisi na włosku. W komunikacie przewoźnik dodaje, że „za wszelką cenę nie chcieliśmy dopuścić, aby przepadło pozyskane przez PKP SKM 160 milionów złotych unijnego dofinansowania”.
W tej sprawie o stanowisku poprosiliśmy już pomorski urząd marszałkowski, istotne znaczenie ma też zdanie PKP SA, które jest większościowym udziałowcem trójmiejskiego przewoźnika. Wkrótce mamy je otrzymać.
Przetarg ponownie przesunięty
PKP SKM Trójmiasto zamierzało ogłosić przetarg na 10 elektrycznych zespołów trakcyjnych
jeszcze w 2020 roku. W tej sytuacji nie będzie to możliwe. Bez ofert w przetargu trudno będzie więc też ocenić jaką kwotę musiałby dorzucić operator lub urząd marszałkowski, aby zakup doszedł do skutku. Dodać należy, że mówimy o pojazdach, jakich dotąd nie produkowano, których okres budowy i homologacji musiałby być odpowiednio długi.