33 sztuki EN57 zmodernizowanych do standardu EN57AKM przejdzie naprawy, które pozwolą im wozić mieszkańców Mazowsza jeszcze przez kilka lat.
Koleje Mazowieckie ogłosiły właśnie przetarg dotyczący wykonania napraw poziomu P4 na 33 elektrycznych zespołach trakcyjnych EN57AKM. Pojazdy mają wyglądać w taki sposób, w jaki wyglądały w 2013 i 2014 roku, czyli w momencie gdy wykonano na nich zaawansowaną modernizację. W pojazdach wymieniono wówczas napęd z silników szeregowych prądu stałego z wałem kułakowym na napęd z silnikami asynchronicznymi z falownikami trakcyjnymi, przetwornice statyczne oraz system sterowania pojazdem TCMS. Dzięki temu znacząco poprawił się komfort jazdy, parametry przyspieszenia, zwiększono prędkość maksymalną, a jednocześnie ograniczono zużycie energii oraz koszty eksploatacji i serwisowania. W efekcie pojazdy mogły zostać wyposażone w dodatkowe urządzenia pokładowe – pojawiła się klimatyzacja, nowoczesne drzwi odskokowe czy system informacji pasażerskiej.
Poza naprawą na poziomie P4 wykonawca wybrany w drodze przetargu ma uzupełnić braki w taborze, które powstały w czasie eksploatacji. Chodzi na przykład o uzupełnienie śmietniczek, stolików czy uchwytów. Wymieniana będzie tapicerka siedzeń. W ramach zadania ponadstandardowego ma zostać wykonane obręczowanie zestawów kołowych.
Zamawiający wymaga zrealizowania zamówienia w terminie do 31 grudnia 2023 r. Naprawa dla każdej sztuki pojazdu ma trwać nie dłużej niż 55 dni. Zamówienie zostanie udzielone z uwzględnieniem kryterium jakości (10%) i ceny (90%). Oferty w przetargu można składać do 2 lutego 2022.
Za kilkanaście miesięcy w taborze Kolei Mazowieckich nie będzie już prawdopodobnie niezmodernizowanych EN57. Ostatnim pojazdem tego typu w Kolejach Mazowieckich, być może zachowanym dla potomnych, będzie EN57 038. Pojazd zwany „babcią” właśnie wrócił z Mińska Mazowieckiego w historycznych barwach.
Piszemy o tym tutaj. Pod znakiem zapytania stoi dalszy los pierwszych modernizowanych przez Koleje Mazowieckie EN57KM. Nie mają one klimatyzacji oraz przestrzeni dla rowerów i z tego powodu nie są lubiane przez pasażerów.