Koleje Dolnośląskie zwracają uwagę na niezwykle niestabilny rozkład jazdy pociągów po linii 137, pomiędzy Legnicą a Kłodzkiem. Jeden z porannych pociągów uruchamianych przez przewoźnika na tej linii… ma w lipcu 14 wariantów kursowania.
– To nowy rekord liczby wariantów kursowania, jaki odnotowujemy. Robimy, co możemy, aby przekazać pasażerom dokładne informacje na temat odjazdów pociągów na linii 137, ale tak gigantyczna jego niestabilność musi przełożyć się na ucieczkę pasażerów od kolei – skarży się Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich. Dodaje, że nie rozumie, dlaczego zarządcy infrastruktury – PKP PLK – nie udało się ze sobą lepiej zgrać i „dogęścić” zaplanowanych prac i tym samym zaproponować do realizacji lepszego rozkładu jazdy.
Bohdan Ząbek z zespołu prasowego PKP PLK odpowiada, że liczne warianty, wprowadzone w obecnej korekcie rozkładu jazdy pociągów na trasie z Legnicy w kierunku Kłodzka, podyktowane są koniecznością przeprowadzania prac torowych oraz modernizacji pięciu przejazdów.
– Poprawi to w efekcie stan techniczny linii i poziom bezpieczeństwa. Ponadto na tej trasie,
w Przybyłowicach, planowane jest przeprowadzenie robót związanych z budową nowej mijanki, która pozwoli na zwiększenie przepustowości tej linii na odcinku Legnica – Jawor – mówi Bohdan Ząbek. Jak dodaje, trasa jest jednotorowa (za wyjątkiem krótkiego odcinka), stąd też każde poważniejsze prace na torach powodują konieczność wprowadzania zmian w kursowaniu pociągów.
Na pytanie, jak pasażer ma się odnaleźć w tak wielkiej ilości wariantów kursowania, PKP PLK odsyła do rozkładów stacyjnych i do rozkładu na stronach portalpasazera.pl i rozklad-pkp.pl.
– O kursowaniu pociągów informują także przewoźnicy – dodaje przedstawiciel PKP PLK.