Francuski przewoźnik SNCF zapowiedział wprowadzenie pomiaru temperatury pasażerów TGV przed wejściem do pociągu. Pierwsze pomiary przeprowadzono 21 lipca na Gare de Lyon w Paryżu. Pomiary będą miały charakter testowy i będą prowadzone tylko w okresie letnim. Nie będą również obowiązkowe, pasażer może odmówić tego rodzaju kontroli.
Jak czytamy we francuskim Le Monde, 21 lipca 2020 na Dworcu Lyońskim w Paryżu przy bramkach wejściowych zainstalowano pięć „terminali zdrowia”, w których podróżni – ci, którzy sobie tego życzą – mogą zmierzyć temperaturę ciała przy pomocą kamery termowizyjnej.
Jeśli przeprowadzona przez wolontariuszy kontrola wykaże temperaturę wyższą niż 38,5 stopnia Celsjusza, funkcjonariusze SNCF dadzą podróżnemu nową maseczkę, dawkę żelu dezynfekującą i poinformują o możliwości bezpłatnego anulowania podróży. Nie będzie jednak zakazu wejścia do pociągu.
Po wykonaniu pomiaru wysokość temperatury, nie będzie ona nigdzie zapisywana, współpasażerowie nie zostaną powiadomieni o ewentualnym zagrożeniu.
Celem tego eksperymentu jest przetestowanie funkcjonowania pomiarów temperatury na wypadek ich obowiązkowego wprowadzenia przy możliwej drugiej fali uderzenia wirusa. Agence France-Presse podaje, że podobne kontrole były już przeprowadzane na francuskich lotniskach we Francji. Na początku sierpnia „terminale zdrowia” powstaną jeszcze na Dworcu Wschodnim i na Dworcu Montparnasse.