– W przyszłym tygodniu rozpoczniemy jazdy próbne pojazdów VT614 – obiecuje właściciel Sigmy Tabor Zbigniew Majcherek. Dostawa ośmiu spalinowych pociągów dla Kolei Śląskich ma rekordowe opóźnienie – To wina niemieckiego kontrahenta – mówi Majcherek.
Koleje Śląskie zamówiły trójczłonowe, używane, spalinowe zespoły trakcyjne u Sigmy Tabor za 46 mln złotych. Pojazdy VT614 należały do Kolei Niemieckich. Pochodzą z lat 1972–1975. Pierwszy spalinowy zespół trakcyjny VT614 typu SN84 pojawił się pod koniec lutego na stacji w Katowicach. Według oznaczeń na taborze został on dopuszczony tylko do prędkości 120 km/h, mimo że konstrukcja pozwala osiągnąć w eksploatacji o 20 km/h więcej.
Przewoźnik wciąż nie odebrał jednak pojazdów od Kolei Śląskich – a miały jeździć już w grudniu. – Niemcy opóźnili się w naprawie pociągów. Widać niemiecka rzetelność okazała się w tym wypadku bez pokrycia – ubolewa Zbigniew Majcherek, właściciel Sigmy Tabor. Dodaje, że pojazdy, wbrew donosom naszych Czytelników, nie miały problemów z dopuszczeniem do ruchu przez Urząd Transportu Kolejowego – Zawiniła strona niemiecka – mówi.
Koleje Śląskie poinformowały, ze naliczyły Sigmie Tabor ponad 2,5 mln złotych kar umownych za niedostarczenie taboru. Czy Sigma będzie żądać, by Niemcy zapłacili te kary? – Przede wszystkim, to Koleje Śląskie nie wywiązały się ze swojej części umowy. Była w niej mowa o zapewnieniu nam zaplecza technicznego dla pociągów. Do dziś KŚ nie wskazały takiego miejsca – mówi Majcherek. – Do tego bez dnia zwłoki zapewniliśmy Kolejom Śląskim tabor zastępczy w postaci wydzierżawionych od Przewozów Regionalnych pojazdów EN57. Przewoźnik nie poniósł tu więc szkody – dodaje prezes Sigmy Tabor.
Jazdy próbne w przyszłym tygodniu
Jak informuje Sigma, w najbliższych dniach na terenie województwa śląskiego, na trasie Katowice-Myszków-Katowice odbędą się jazdy próbne. Spotkanie między przedstawicielami Sigmy Tabor oraz Kolejami Śląskimi dotyczące procedury i terminów wdrożenia pojazdów do ruchu (w tym szkolenia maszynistów i przekazania dokumentacji) oraz uzgodnienia miejsca w którym pojazdy będą serwisowane, ma odbyć się w przyszłym tygodniu.
Kiedy pasażerowie będą mogli pojechać niemieckimi pociągami? Według Majcherka przekazywanie pojazdów nie potrwa długo, o ile KŚ zapewnią w końcu miejsce do ich utrzymania. Po przekazaniu przewoźnikowi będą potrzebne jeszcze dwa miesiące na przeszkolenie maszynistów. Pasażerowie Kolei Śląskich będą jeszcze jeździć EN57 zamiast VT614 przez dłuższy okres.
Co to za pociągi?
VT 614 to niemiecka konstrukcja firmy Duewag AG z połowy lat 70-tych, która kilkakrotnie przechodziła gruntowne modernizacje. W latach 2003-2004 wymieniono m.in. silniki na nowoczesne i niezawodne silniki Cummins QSK-19 o mocy 896kW, stosowane do dzisiaj m.in. w pojazdach Bombardiera. Zmodernizowano również toalety (teraz wszystkie funkcjonują w układzie zamkniętym), zaprojektowano nowy układ siedzeń, zadbano o miejsca dla rowerzystów i niepełnosprawnych. Pojazdy, eksploatowane z powodzeniem wiele lat przez Koleje Niemieckie i Koleje Rumuńskie zostały również w pełni spolonizowane i dostosowane do ruchu w Polsce przez Sigma Tabor.
VT 614 - Specyfikacja
-
rok produkcji: 1973-1976
-
ilość członów w pojeździe: 3
-
prędkość maksymalna: 140km/h
-
moc silnika: 896kW
-
masa całkowita: 143t
-
długość pojazdu: 79,46m
-
ilość miejsc: 224 (+20 uchylnych)
Czytaj też: