Przewoźnik połączeń dalekobieżnych poszukiwał osób do pociągowej i pozapociągowej obsługi trakcyjnej na rzecz PKP Intercity. Spółka szukała ich w firmach zewnętrznych, które na rok udostępniłyby pracowników. Mieli oni obsługiwać lokomotywy manewrowe, a także szlakowe. Jedyna oferta w przetargu okazała się za droga, więc przewoźnik unieważnił przetarg.
PKP Intercity prowadziło postępowanie przetargowe, którego przedmiotem zamówienia było odpłatne świadczenie przez wykonawcę na rzecz zamawiającego obsługi pojazdów trakcyjnych serii SM 42 (6D) i EU 07 przez maszynistów. Pojazdy te należą do PKP Intercity. W śród wymagań pojawił się m.in. zapis, by wszyscy maszyniści skierowani do wykonywania zamówienia byli zatrudnieni na podstawie umowy o pracę.
Realizacja przedmiotu zamówienia miała się odbywać według miesięcznych planów obsługi na podstawie liczby pracogodzin obsługi trakcyjnej w poszczególnych lokalizacjach, który to plan opracować miał wykonawca. Więcej o szczegółach zamówienia pisaliśmy
tutaj.
W postępowaniu przetargowym udział wziął tylko jeden oferent, który dla PKP Intercity okazał się za drogi. Firma Cargo Master z Torunia zaoferowała, że użyczy pracowników za kwotę 17,2 mln zł brutto. PKP Intercity przygotowało na ten cel zaledwie 6,5 mln zł brutto. – Zamawiający nie może zwiększyć zaplanowanej na sfinansowanie zamówienia kwoty do ceny jedynej ofert, dlatego zachodzi konieczność unieważnienia postępowania – czytamy w komunikacie.
– W najbliższych dniach zostanie opublikowane nowe ogłoszenie – informuje przewoźnik. Cena była jedynym kryterium wyboru.