Pełniący obowiązki prezesa PKP Cargo Krzysztof Mamiński wyklucza sprawowanie tej funkcji dłużej niż do 26 marca. Blisko rozstrzygnięcia jest konkurs na nowego prezesa giełdowej spółki.
Jak informowaliśmy w styczniu, delegatura Krzysztofa Mamińskiego z rady nadzorczej PKP Cargo na prezesa tej spółki została przedłużona – do 26 marca 2018 roku. Mamiński, który jest jednocześnie szefem PKP SA i grupy PKP,
Związku Pracodawców Kolejowych oraz
przewodniczącym rady nadzorczej PKP Intercity, wyklucza dalsze kierowanie giełdowym przewoźnikiem towarowym. Według informacji, które "Rynek Kolejowy" uzyskał w PKP SA, za prezesurę w PKP Cargo Mamiński nie otrzymuje dodatkowego wynagrodzenia; nie to miałoby być jednak najważniejszym problemem, a czas potrzebny na pełnienie tylu funkcji jednocześnie.
Na
spotkaniu podsumowującym wyniki finansowe spółki PKP Cargo za 2017 rok Krzysztof Mamiński wprost powiedział dziennikarzom, że 26 marca przestanie być prezesem przewoźnika; do tego czasu ma być rozstrzygnięty konkurs na stanowiska prezesa zarządu i członka zarządu ds. finansowych przewoźnika
ogłoszony na początku grudnia. Termin przyjmowania zgłoszeń minął 8 lutego 2018 roku, potem nastąpiły przesłuchania kandydatów. Zakwalifikowały się trzy osoby; prezes Mamiński przyznał, że żaden z kandydatów na prezesa nie jest obecnie członkiem zarządu spółki.
Warsewicz i zmiany w PKP SA i PLK?– Konkurs na wybór członków zarządu PKP Cargo trwa. Powinien zostać rozstrzygnięty 26 marca. (...) Zapowiedziane jest marcowe posiedzenie rady nadzorczej, na którym zostaną przedstawione kandydatury. Działa komitet nominacji, działa firma doradcza. O ile mi wiadomo, prowadzone są przesłuchania kandydatów – powiedział Polskiej Agencji Prasowej Mamiński.
Zdaniem Newsweeka faworytem konkursu
jest obecnie były prezes PKP Intercity Czesław Warsewicz. Gazeta podaje też, że do zmian może dojść również w spółce PKP SA, a nadzór nad kolejowymi inwestycjami może zostać wyjęty spod nadzoru Ministerstwa Infrastruktury i przesunięty do Ministerstwa Rozwoju (właśc. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, resort Jerzego Kwiecińskiego – przyp, JM), ale według informacji "RK" nic nie jest jeszcze przesądzone.
A może Wojciech Balczun?O kandydowanie w PKP Cargo zapytaliśmy Czesława Warsewicza; nie chciał on jednak komentować tej informacji. Podkreślił, że obecnie jest jedynie członkiem Rady Nadzorczej przewoźnika (zasiadają w niej również m.in. Mirosław Antonowicz i Władysław Szczepkowski).
Według informacji "Rynku Kolejowego", drugim kandydatem na prezesa PKP Cargo jest Wojciech Balczun, prezes spółki w latach 2008–2013. Balczun przeprowadził restrukturyzację przewoźnika przed wprowadzeniem go na giełdę. Do sierpnia 2017 roku był prezesem Kolei Ukraińskich (UZ). O przyczynach złożenia przez niego rezygnacji z tej funkcji
pisaliśmy tutaj. Pytany o potwierdzenie swojej kandydatury Wojciech Balczun poinformował, że nie komentuje konkursu na prezesa spółki PKP Cargo.
Aktualizacja: Mamiński rezygnujeZgodnie z zapowiedzią Krzysztof Mamiński złożył rezygnację z funkcji p.o. prezesa PKP Cargo z dniem 25 marca tego roku – podała Polska Agencja Prasowa, powołując się na wydany w piątek (23 marca) komunikat spółki. Warto zauważyć, że w raportach bieżących na stronie spółki taka informacja nie została jeszcze (na godz. 14:10) opublikowana.