Miesiąc po uruchomieniu drugiego pociągu transgranicznego łączącego Polskę z Ukrainą widać, jak bardzo takie połączenia są potrzebne. Tylko w miesiąc autobus szynowy Pesy przewiózł na trasie z Kowla do Chełma prawie 2 tys. pasażerów. Koleje Ukraińskie już myślą o poszerzeniu oferty.
Pociąg łączący polskie miasto Chełm z ukraińskim Kowlem
wystartował 12 czerwca 2017 roku. Dzisiaj widać, jak bardzo na to połączenie wyczekiwali podróżni, bo tylko przez miesiąc jego funkcjonowania, do 10 lipca, z pociągów skorzystało dokładnie 1,9 tys. pasażerów.
Trasę z Chełma do Kowla obsługuje dwuczłonowy autobus szynowy Pesy 630M z miejscami drugiej klasy na 187 osób. Bilet kosztuje ok. 200 hrywien. Cena może ulegać zmianie w zależności od kursu walutowego w dniu zakupu biletu. Dla porównania, pociąg Kijów – Przemyśl oferuje bilety w 1. klasie za 600 hrywien, zaś w drugiej za 425 hrywien.
Pociąg startuje w Kowlu o 11:53 i zatrzymuje się w Jagodzinie. O 13:15 przekracza granicę, potem ma postój w Dorohusku i o 13:41 przyjeżdża do Chełma. Powrót jest zaplanowany o godzinie 14:51. W drodze powrotnej pociąg przekracza granicę o 17:17, by dojechać do Kowla o 18:40. Oznacza to, że czas przejazdu to ok. 2 godziny.
Uzgodniono już z Polską uruchomienie dwóch par pociągów do Chełma, jednak ze zmienioną trasą. Drugi pociąg mógłby już od 11 grudnia – lub nawet wcześniej – kursować z miejscowości Równe do Chełma.
Koleje Ukraińskie poinformowały także, że od momentu wprowadzenia ruchu bezwizowego pomiędzy Ukrainą a Unią Europejską, czyli od 11 czerwca, z pociągu Kijów – Przemyśl skorzystało 13,9 tysięcy pasażerów.