Obecnie 11 spółek wchodzi w skład Związku Samorządowych Przewoźników Kolejowych. Wśród nich są nie tylko przewoźnicy samorządowi, ale także prywatny przewoźnik Arriva oraz SKM Warszawa. Stworzenie wspólnej oferty jest dużym krokiem w kierunku poprawy jakości pasażerskich przewozów kolejowych. Co jednak z najważniejszym podmiotem – Przewozami Regionalnymi – które w większości zapewniają obsługę w miejscach styku województw?
Wspólny Bilet Samorządowy kosztuje 38 złotych i jest ważny przez całą dobę w pociągach przewoźników samorządowych i autobusach Arriva. O spółkach, które biorą udział w akcji,
pisaliśmy tutaj. Obecnie można na jego podstawie podróżować na 62 liniach, obsługujących ponad 950 stacji na terenie 12 województw. Związek Samorządowych Przewoźników Kolejowych chwali się, że obsługuje obecnie udział w przewozach pasażerskich w rynku wynosi 46%.
– Segment samorządowych kolei rozwija się bardzo dynamicznie w naszym kraju – zauważył Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego. – W tej chwili oceniamy, że to jest już poziom ok. 133 mln pasażerów. Zwiększamy tabor, zwiększamy też tam, gdzie jest to możliwość, liczbę połączeń, a teraz powstała wspólna inicjatywa Biletu Samorządowego. Bardzo się cieszę, że budujemy wspólne produkty i wspólną ofertę – dodał.
Wspólny Bilet Samorządowy ma stanowić pierwszy krok w stronę zacieśnienia współpracy między przewoźnikami, ale też stworzenia wygodnej i atrakcyjnej cenowo oferty dla pasażerów. Żeby była ona jednak jak najbardziej atrakcyjna, brakuje w niej jeszcze największego przewoźnika regionalnego – Przewozów Regionalnych. To właśnie pociągi tej spółki w większości obsługują punkty styku województw, przez co oferta stałaby się bardzo atrakcyjna. Marszałek Struzik przekazał jednak, że to od tej spółki zależy, czy zechce uczestniczyć w projekcie kolei samorządowych.
– Wyrażamy nadzieję, że ta bardzo konkretna inicjatywa kolei samorządowych i kolei prywatnej, spotka się z zainteresowaniem ze strony rządowej, która jest właścicielem PolRegio i PKP Intercity. Myślę, że bardzo szybko dojdziemy do porozumienia i że będziemy mieli jeden wspólny bilet kolejowy – mówił Adam Struzik. – Z naszej strony jest pełne otwarcie – podkreślił.
– Dobrze wiemy, że nad ofertą wspólnego biletu PKP Intercity, Przewozów Regionalnych i PKP SKM Trójmiasto pracuje również komisja pod przewodnictwem ministra. My zrobiliśmy to pierwsi. Pokazaliśmy, że potrafimy się porozumieć i stworzyć wspólną ofertę – mówi Michał Panfil, prezes Warszawskiej Kolei Dojazdowej. W podobnym tonie
wypowiadał się Janusz Malinowski, prezes ŁKA, który był gościem Radia Łódź. W studiu przekazał, że nowa oferta ma być przede wszystkim sygnałem dla ministerstwa, które samo przygotowuje własny projekt wspólnego biletu bez współpracy z przewoźnikami samorządowymi.
Rok trwały i uzgodnienia i porozumienia w ramach Związku w sprawie Wspólnego biletu Samorządowego. Na tym jednak organizacja ta nie kończy i już wytycza sobie kolejne cele. – Pracujemy nad wspólnymi standardami obsługi podróżnych – wyjaśnia Dariusz Grajda, prezes Związku Samorządowych Przewoźników Kolejowych. – Będziemy dążyli do wspólnej płaszczyzny standardów. Będziemy także patrzyli, na ile możemy nasze oferty ze sobą porównać i je ujednolicić – zapowiedział Grajda. Związek ma stanowić także doskonałą platformę do wymiany doświadczeń przewoźników związanych z eksploatacją taboru czy handlem.