Wrocław: Inwestycje na kolei odciążą drogi wjazdowe do miasta

Jednym z takich zadań jest rewitalizacja linii kolejowych nr 285 i 771 na odcinku Wrocław Główny – Świdnica Przedmieście – Świdnica Miasto. Linia nr 285 przechodzi przez Sobótkę, Kobierzyce i Bielany Wrocławskie, a także wrocławskie osiedla, jak Klecina i Partynice. Od lat korzystają z niej tylko pociągi towarowe.

Odkorkować południe Wrocławia

Przywrócenie ruchu pasażerskiego pozwoli odkorkować wjazd do Wrocławia od strony Bielan i węzła Wrocław Południe na autostradzie A4. To jeden z najbardziej zakorkowanych wjazdów do miasta. W pobliżu jest ogromne centrum handlowe w Bielanach i strefa ekonomiczna w Kobierzycach.

Władze Wrocławia liczą, że dzięki modernizacji na kolei uda się upłynnić ruch na wrocławskie osiedla. Południe miasta dynamicznie się rozrasta, nie idzie za tym jednak rozwój komunikacji. Urząd Miejski rekomendował PKP rewitalizację stacji na Klecinie i budowę nowych przystanków na Partynicach, Ołtaszynie, Wojszycach i Tarnogaju. Studium wykonalności dla tej inwestycji ma być gotowe w 2019 roku. Wtedy będzie wiadomo, czy postulaty magistratu staną się ciałem.

Koszt rewitalizacji to 166 milionów złotych. W planach nie ma elektryfikacji ani budowy drugiego toru. Unijne dofinansowanie pokryje 85 procent tej kwoty. Roboty mają zakończyć się w 2020 roku.

Od strony Jelcza lepiej pociągiem

Kluczowa dla Wrocławia jest także linia nr 292 na odcinku Wrocław Sołtysowice – Jelcz Miłoszyce. Na te roboty zostaną przeznaczone środki ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. W grę wchodzi renowacja jednotorowej linii o długości 21 kilometrów. Sprawna kolej odciąży drogę wojewódzką nr 455, czyli wjazd do Wrocławia od strony Jelcza – Laskowic. Wzdłuż drogi rozrosły się wrocławskie osiedla: Swojczyce, Strachocin, Wojnów. Alternatywą dla ogromnych korków jest tylko pociąg.

Kolej Dolnośląska w zeszłym roku uruchomiła połączenia z Wojnowa, Swojczyc i Kowal do dworca Głównego i na Nadodrze. Rewitalizacja linii pozwoli zwiększyć częstotliwość kursów do pół godziny. W ramach remontu pojawią się też trzy nowe przystanki: Wrocław Popiele, Wrocław Strachocin oraz Wrocław Łany.

Z pociągu na tramwaj

Remont PKP PLK będzie korespondować z planami wrocławskiego magistratu. Włodarze miasta chcą o kilometr wydłużyć linię tramwajową z Sępolna do odnowionej stacji na Swojczycach. W ten sposób pasażerowie pociągów przesiądą się do tramwaju i wygodnie dojadą do centrum. Najpierw jednak musi powstać most przez Odrę, po którym przejadą tramwaje. Torowisko tramwajowe i most mają powstać do 2022 roku. Wcześniej, bo do końca 2019 roku, usprawniona zostanie linia kolejowa. Koszt renowacji linii to 58 milionów zł. Prace mają ruszyć w październiku tego roku.

Nowy przystanek dla biznesu

ZIT pozwoli też sfinansować modernizację przystanku Wrocław Muchobór na linii 273 Wrocław – Głogów. Muchobór to przystanek w centrum biurowego zagłębia, nieopodal szkoły bankowej. Zatrzymują się tu pociągi z Legnicy, Głogowa czy Węglińca. Blaszane wiaty i pomazane ściany nijak się mają do biznesowej okolicy, dlatego remont jest jak najbardziej wskazany. W ramach tego samego zadania powstaną też dwa nowe przystanki: Mokronos Górny (na linii nr 274) i Iwiny (na linii nr 276). To kolejny krok w stronę rozładowania ruchu samochodowego w aglomeracji.

Ale wspólne inwestycje PKP PLK i władz województwa dotyczą nie tylko Wrocławia. W planach jest też rewitalizacja linii kolejowej nr 274 na odcinku Lubań Śląski – Zgorzelec, linii nr 137 (odcinek Legnica – Dzierżoniów), linii Świdnica Kraszowice – Jedlina-Zdrój oraz budowa nowych przystanków i remont istniejących na linii Jelenia Góra – Jelenia Góra Piechowice. Władze Dolnego Śląska mają też w planach przejęcie na własność linii nr 341 i 318 na odcinku Dzierżoniów – Bielawa. To pozwoli zarządzać i remontować infrastrukturę kolejową według planów samorządowców, bez oglądania się na kolejarzy. Procedura przejęcia została już wszczęta, ale do finału jeszcze daleka droga.