Wprawdzie panuje jeszcze zima, jednak zapewne wiele osób już planuje wiosenne wycieczki rowerowe. Bardzo kuszący wydaje się kierunek wschodni – tuż za naszą granicą znajdują się bogate przyrodniczo i kulturowo obszary. Niestety, przewiezienie roweru przez wschodnią granicę pociągiem nie jest proste, a na Ukrainę wręcz niemożliwe.
Turystyka rowerowa a pociąg
Wycieczki rowerowe są popularne w naszym kraju. Zachęca do tego rozwój odpowiedniej infrastruktury, czego dobrym jest przebiegający przez pięć regionów Polski Wschodniej szlak Green Velo. Wiele osób uprawiających turystykę rowerową korzysta z pociągów regionalnych i dalekobieżnych do przemieszczenia się w okolice terenów atrakcyjnych turystycznie.
Transgraniczna współpraca międzynarodowa w zakresie turystyki również zachęca do wyjazdów w kierunku wschodnim. Wprawdzie podróż na Białoruś, do Rosji i na Ukrainę nie jest tak prosta jak do krajów Unii Europejskiej, bo wymaga przekraczania granicy i w niektórych przypadkach spełnienia obowiązków formalnych (wizy), jednak wielu turystów z wykorzystaniem jednośladów chciałoby pozwiedzać tereny tak bardzo związane z historią naszego kraju.
W przypadku transportu kolejowego impulsem może być (po latach cięć w rozkładach) rozwój połączeń międzynarodowych. Łatwiejszy jest dostęp do wiedzy o możliwościach podróżowania po terenach naszych wschodnich sąsiadów. Przykładowo w Internecie zamieszczono wiele ogólnodostępnych publikacji – można odnaleźć nawet
poradnik o możliwości podróżowania pociągami z rowerem po Ukrainie, opublikowany na portalu „kierunekwschod.eu”.
PKP IC: Jeden pociąg dla podróżnych z rowerami
Pociągami PKP Intercity i Przewozów Regionalnych można wjechać do wszystkich krajów położonych na wschód od naszej lądowej granicy, włączając w to (obok już wymienionych w tekście) Litwę. Najwięcej połączeń uruchamia PKP IC. Pociągami tego przewoźnika można wjechać na Białoruś – przez Terespol do m.in. Brześcia i Mińska oraz do Grodna. Podejmowane są działania w celu dalszego rozwoju połączeń na Białoruś, o czym więcej można przeczytać na naszym serwisie informacyjnym
tutaj i
tutaj. Przewoźnik uruchamia również pociągi na Ukrainę – przez kolejowe przejście graniczne w Dorohusku kursują bezpośrednie pociągi do Kijowa, Kowla i Zdołbunowa, zaś przez Medykę do Kijowa, Lwowa i Odessy. Łącznie na Ukrainę kursuje 6 pociągów PKP IC.
Mimo rozwoju połączeń na Białoruś i Ukrainę, na stronie przewoźnika trudno znaleźć informacje na temat przewozu rowerów. Jak ustalił „Rynek Kolejowy”, jest to możliwe tylko w jednym z pociągów. Tak wynika z udzielonej nam odpowiedzi, jaką udzieliła spółka na pytanie o możliwość podróżowania z rowerem, także pociągami o charakterze transgranicznym (np. Chełm – Kowel i Przemyśl – Lwów). – Rekomendujemy przewożenie rowerów w pociągach, w których znajdują się specjalne miejsca na jednoślady. Wagon przystosowany do przewozu rowerów jest w pociągu nr 127/128 "Skaryna" relacji Warszawa Zachodnia – Brześć Centralny – Warszawa Zachodnia. Zakup biletu na przewóz roweru jest obowiązkowy. Cena biletu za przewóz roweru w relacji Warszawa – Brześć wynosi 6,90 euro – informuje „Rynek Kolejowy” Marta Ziemska z Biura prasowego PKP Intercity. Natomiast nie uzyskaliśmy informacji o możliwości przejazdu grup zorganizowanych z rowerami oraz liczby rowerów, jaką można umieścić w składzie pociągu "Skaryna”.
PR: Przewóz rowerów indywidualnie i grupowo
Przewozy Regionalne uruchamiają połączenia na Białoruś (codzienne Terespol – Brześć) i Litwę (weekendowe do Kowna). We wszystkich pociągach jest możliwość zabrania roweru przez podróżnych indywidualnych. – Zgodnie z taryfami specjalnymi na te połączenia pasażer ma prawo przewozić jeden rower. Nie są natomiast przewidziane przewozy grup zorganizowanych, zatem każdy podróżny kupuje bilet indywidualnie – informuje Dominik Lebda, rzecznik prasowy największy przewoźnik pasażerskiego w kraju.
Mimo to przewoźnik dopuszcza możliwość przewozu grup zorganizowanych z jednośladami. – Oczywiście zorganizowana grupa ma możliwość skorzystania z połączeń na Litwę i na Białoruś, również z rowerami, dlatego zalecamy grupom wcześniejsze zgłaszanie chęci podróży (w tym z rowerami) do przewoźnika na 48 h przed podróżą. Do każdego zgłoszenia podchodzimy indywidualnie, a wcześniejsze zgłoszenie będzie pomocne w odpowiednim przygotowaniu konkretnego połączenia do potrzeb pasażerów (np. dodatkowe miejsca na rowery) – zapewnia Dominik Lebda.