Warszawska prokuratura potwierdziła, że to konkurent Pesy na krajowym rynku – Newag, a nie CBA, złożył zawiadomienie ws. aneksu do umowy na dostawy pociągów Dart.
Przed dwoma tygodniami opisywaliśmy sprawę aneksów do umowy na dostawy nowych pociągów dla PKP Intercity. Bada je warszawska prokuratura apelacyjna. Z informacji „PB” wynikało, że organa powiadomili przedstawiciele Newagu, którzy podkreślili różnicę zapisów w obu aneksach. Nowosądecka firma zapewniała jednak, że doniesienia nie składała. A Centralne Biuro Antykorupcyjne potwierdziło, że to one przekazało sprawę prokuraturze.
Teraz otrzymaliśmy jednak oficjalną informację z warszawskiej prokuratury. - Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nie zostało złożone przez CBA, lecz przez spółkę Newag SA - informuje "RK" rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie Zbigniew Jaskólski.
Postępowanie dotyczy "podejrzenia sprowadzenia przez zarząd PKP Intercity SA bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w mieniu spółki PKP Intercity SA, tj. czynu z art. 296 § 1a kk w związku z podpisaniem przez PKP Intercity SA ze spółką Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz SA porozumienia z dnia 23 lipca 2015 roku dotyczącego zmian postanowień umowy z dnia 23 maja 2014 roku na dostarczenie pociągów Dart wraz ze świadczeniem usług ich utrzymania". Sprawa toczy się obecnie w Wydziale VI-tym do Spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie w formie postępowania sprawdzającego.
Pesa: Hejt naszej konkurencji
Pesa bardzo krytycznie ocenia postępowanie swojego konkurenta. - Od wielu tygodni z niesmakiem obserwujemy nieuczciwe działania konkurencji, która posługuje się internetowym hejtem, plotkami, pomówieniami rozsyłanymi do redakcji, a nawet wykorzystuje kancelarie prawne by zastraszać urzędników – robi wiele by podważyć naszą wiarygodność – mówi dyrektor komunikacji Pesy Maciej Grześkowiak.
- My robimy swoje. Zajmujemy się produkcją pojazdów szynowych, a nie czarnym PR wobec rynkowych rywali. Przyznaję jednak, że tym razem konkurenci nas zaskoczyli – donoszenie na klienta jest niesmaczne, a biorąc pod uwagę, że IC podpisało takie same aneksy z obydwoma producentami wręcz niepojęte. Dla nas każdy klient, przewoźnik czy urząd to partner, a z partnerami się współpracuje, a nie na nich donosi. Zadowolenie klienta i współpraca z nim to część misji Pesy, ale jak widać niektórzy mają inne standardy – dodaje Grześkowiak.
Badanie aneksów obu firm
W pierwszej informacji na temat pisaliśmy, że prokuratura bada aneksy do obu umów. Prawdopodobne jest jednak to, że porównuje je ona między sobą. Na temat szczegółów postępowania prokuratorzy milczą. Jak potwierdził członek zarządu PKP IC Piotr Rybotycki, aneksy zostały podpisane z oboma producentami.
Wciaż czekamy na oświadczenie Newagu w tej sprawie.