Poseł Andrzej Kosztowniak ze zdziwieniem przyjął fakt zdegradowania przez PKP Intercity połączeń do Kielc. Przewoźnik zmienił godziny odjazdów TLK Nida. Do Kielc nie dojeżdża już również elektryczny zespół trakcyjny Flirt, który rozpoczyna swój bieg w Olsztynie. Jak tłumaczy resort, zainteresowanie podróżnych na odcinku z Warszawy do Kielc nie było zadowalające.
– Ze zdziwieniem należy przyjąć decyzję o zdegradowaniu pociągu Nida (w poprzednim rozkładzie Kielce – Olsztyn) z nowoczesnego składu Flirt na najgorsze wagony, jakie wystawia przewoźnik – pisze w interpelacji do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa poseł Andrzej Kosztowniak. Dodatkowo poseł jest również zaskoczony zmianą kursowania pociągu IC Sienkiewicz z Olsztyna do Kielc, który od niedawna kończy swój bieg jednak w Łodzi Fabrycznej. Pyta przy tym, czy zmiana taka spotkała się z akceptacją Centrum Unijnych Projektów Transportowych, gdyż pociągi te zakupiono przy współfinansowaniu unijnym, wiec obowiązuje je 5-cio letni okres trwałości projektu.
W imieniu Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa odpowiedział Andrzej Bittel, podsekretarz stanu. Wyjaśnił on, ze zdecydowano się na zmianę godzin kursowania pociągu TLK Nida relacji Warszawa Zachodnia – Kielce – Warszawa Zachodnia, który w rozkładzie jazdy 2015/2016 odjeżdżał z Warszawy po godzinie 16, a przyjeżdżał do Warszawy około godziny 10, ze względu na zbyt małe zainteresowanie podróżnych.
W obecnym rozkładzie jazdy, TLK Nida wyrusza z Warszawy Centralnej o 19:18 by być w Kielcach o 22:37. Powrót pociągu odbywa się o 5:24, by w Warszawie być o 8:36. Skład zestawiony jest z lokomotywy elektrycznej i dwóch wagonów osobowych drugiej klasy.
– Pociąg ten charakteryzował się zdecydowanie najniższą frekwencją w porównaniu ze wszystkimi pociągami uruchamianymi przez „PKP Intercity” S. A. na odcinku Warszawa – Kielce – wyjaśnia wiceminister. – Podjęto decyzję o optymalizacji oferty połączeń pomiędzy Warszawą a Kielcami – dodał. Zmiany polegają na zmianie godzin kursowania pociągu TLK Nida. Zmieniono również bieg pociągu IC Sienkiewicz (które teraz nazywa się IC Mazury), który z Olsztyna zamiast do Kielc, jedzie teraz do Łodzi Fabrycznej.
Jak wyjaśnia również Ministerstwo, trwałość projektu zakupu elektrycznych zespołów trakcyjnych Flirt upływa wraz z końcem rozkładu jazdy 2020/2021. – W Studium Wykonalności przyjęto, że na odcinku Kraków – Warszawa kursować będą 4 pary pociągów. Jednakże
z uwagi na opóźnienia modernizacji linii nr 8, i co się z tym wiąże z brakiem możliwości osiągnięcia wskaźników wskazanych w projekcie, konieczna była zmiana trasy, która zapewniałaby krótszy czas przejazdu z Krakowa do Warszawy oraz zwiększone potoki pasażerskie – podkreśla resort. Potwierdziły to, jak podaje Bittel, analizy i statystyki ze sprzedaży biletów.