Pojawienie się lotniska w Szymanach doprowadziło do wielu zmian w regionie, ale nie zawsze pozytywnych. Wydawać by się mogło, że wyremontowana linia 35 z Olsztyna do Szczytna będzie początkiem promowania przesiadek na pociąg. Tymczasem okazuje się, że jest wręcz przeciwnie. Mieszkańców Szczytna pozbawia się w poniedziałkowe szczyty jednego pociągu, bo akurat tego dnia nic nie lata z lotniska.
W związku z uruchomieniem w styczniu tego roku lotniska w Szymanach, dostosowano czasy kursowania pociągów do czasu odlotów i przylotów samolotów. Z pewnością urzędnikom przyświecała idea zapewnienia podróżnym komfortu. Zapomniano jednak o istotnym elemencie – lokalnej społeczności, która też powinna móc korzystać z kolei.
Do Olsztyna – mniej
Jeden z pociągów, który wcześniej jeździł ze Szczytna o 7:17 do stolicy Warmii i Mazur, jest teraz pociągiem, który zaczyna podróż z lotniska i jest w Szczytnie dopiero o 7:45. Potem jedzie w stronę Olsztyna. Pociąg kursuje od momentu uruchomienia lotniska, czyli 21 stycznia. – Wszystkie pociągi kursują zgodnie z zamówieniem organizatora przewozów – zapewnia Jolanta Pych, rzeczniczka prasowa olsztyńskiego oddziału Przewozów Regionalnych.
Co więcej, jako że w poniedziałek lotów nie ma, to nie ma także pociągu. Od wtorku do soboty oferowane są trzy połączenia Szczytna z Olsztynem w porannym szczycie komunikacyjnym (5:25, 6:33 i 7:45), natomiast w poniedziałki już tylko dwa (5:25 i 6:33) właśnie z wyłączeniem pociągu lotniskowego.
Z Olsztyna – w ogóle
Nie lepiej mają osoby, które rano chciałyby się dostać z Olsztyna do Szczytna. Od wtorku do soboty, jako że jeździ szynobus na lotnisko, realizowane jest połączenie o godzinie 6:20. W Szczytnie szynobus jest o 7:06. Z kolei w poniedziałki oraz niedziele, w związku z tym, że samolot nie realizuje rejsów, także nie ma rannego pociągu. Najbliższy startuje z Olsztyna dopiero o 8:27. W Szczytnie jest o 9:06.
Efekt uruchomienia lotniska jest więc taki, że w poniedziałki liczba pociągów dojeżdżających w porannym szczycie do Olsztyna od strony Szczytna zmniejszyła się z 3 do 2, a do Szczytna ze stolicy regionu nie można dojechać w ogóle. W niedzielę jest to zabieg zrozumiały, dziwi za to brak tego połączenia w poniedziałki. Urzędnicy, niestety, nie pomyśleli nawet o skróceniu relacji w te dni, bez obsługi lotniska, i zapewnieniu mieszkańcom swobodnego dojazdu.
Urząd Marszałkowski województwa Warmińsko-Mazurskiego zapytany o taki stan rzeczy, milczy. Od miesiąca próbujemy poznać stanowisko urzędników, dlaczego ważniejsze okazało się skomunikowanie lotniska niż codzienne potrzeby mieszkańców. Jak się jednak okazuje, Szczytnianie znaleźli już alternatywę dla pociągów. – Do burmistrza nie wypływają od strony mieszkańców żadne sygnały o braku komunikacji do Olsztyna. Jeśli takie wpłyną wówczas zostaną podjęte działania aby temu zapobiec – informuje Anna Rogacz z Wydziału Gospodarki Miejskiej Urzędu Miasta. – Może to wynikać z faktu, iż w zdecydowanej mierze komunikacja publiczna do Olsztyna odbywa się poprzez połączenia autobusowe, a nie realizowane przez kolej – dodaje urzędniczka.
Druga edycja lotów, problem ten sam
– W związku z tym, że 28 marca rozpoczyna się II edycja lotów z lotniska w Szymanach, możliwe będzie wprowadzenie zmian w kursowaniu pociągów zaproponowanych przez organizatora przewozów, czyli Urząd Marszałkowski w Olsztynie – mówi Jolanta Pych, rzeczniczka prasowa PR. Połączenie kolejowe do Szyman jest obsługiwane w ramach indywidualnego rozkładu jazdy, co oznacza, że zamawiającego obowiązuje jedynie 40-dniowe wyprzedzenie w zakresie zmiany rozkładu. Z kolejnych informacji, które uzyskaliśmy od Przewozów Regionalnych, wynika jednak, że obecny stan rzeczy z szynobusem lotniskowym do Szyman się utrzyma. – Pociągi na Lotnisko Szymany zostały założone według rozkładu jazdy obowiązującego obecnie do 27 marca. Rozkład obowiązujący od 28 marca będzie nieznacznie tylko zmodyfikowany w stosunku do poprzedniego. Nastąpi zatrzymanie pociągów na wszystkich przystankach – wyjaśnia Pych.
Trudno się spodziewać, żeby osoby, które korzystały z lotniskowego pociągu w dojazdach do pracy w ciągu tygodnia, nagle w poniedziałki musiały szukać alternatyw. Takie urzędowe decyzje z pewnością nie wpłyną na zwiększenie roli kolei w regionie. Można zaryzykować hipotezę, że Szymany, wzorem Goleniowa oraz Lublina, po skupieniu się tylko na obsłudze lotniska, a nie – w pierwszej kolejności – obsłużeniu lokalnego ruchu, poniosą kolejową klęskę. Chyba że pasażerowie samolotów rzeczywiście wypełnią każdy kurs pociągu po brzegi. Jednak na to na razie się nie zapowiada. Sprint Air ma miejsca w samolocie zaledwie dla 32 pasażerów, a szynobus do lotniska – 107. Smuci też fakt, że samorządowcom ze Szczytna także nie zależy na zapewnieniu dobrego połączenia kolejowego. Zanim udzielili oni nam komentarza, musieli najpierw zwrócić się do olsztyńskiego oddziału Przewozów Regionalnych o „złożenie wyjaśnień w powyższej sprawie”.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.