Łódzka Kolej Aglomeracyjna rozstrzygnęła przetarg na dostawę elektrycznych zespołów trakcyjnych wraz ze świadczeniem usług ich utrzymania. Przewoźnik wybrał ofertę Stadlera.
W przetargu oferty złożyli: Stadler Polska, Pesa Bydgoszcz oraz Newag. Najkorzystniejsza okazała się oferta firma Stadler Polska. Zamówienie obejmuje dostawę czternastu trzyczłonowych elektrycznych pojazdów trakcyjnych wraz z ich 12-letnim okresem utrzymywania.
Złożone oferty zostały ocenione na podstawie czterech kryteriów, wśród których cena pojazdów stanowiła 40%, koszt utrzymania – 30%, współczynnik efektywności kosztowej – 20% i liczby siedzeń stałych – 10%. Jak wskazuje Łódzka Kolej Aglomeracyjna, wybrane kryteria są policzalne i obiektywne. Nie były kwestionowane przez żadnego z oferentów. Oferta firmy Stadler Polska zdobyła największą liczbę punktów. Została również pozytywnie oceniona pod względem formalnym.
Pierwsza partia nowych pociągów (4 szt.) wyjedzie na tory województwa łódzkiego do września 2018 roku. Druga i ostatnia do końca 2019 r. Nowe pojazdy pozwolą na rozwój siatki połączeń przewoźnika- z Łodzi do Tomaszowa Mazowieckiego, Radomska i Piotrkowa Trybunalskiego oraz, a po zelektryfikowaniu linii nr 25 również do Opoczna. Planowane jest również uruchomienie nowej trasy Kutno- Łowicz- Skierniewice.
Wygrana Stadlera nie jest zaskoczeniem. ŁKA chce by nowe pojazdy były kompatybilne z już eksploatowanymi pociągami Flirt3 także po ich ewentualnej rozbudowie o trzeci człon (wyróżniono dwa warunki: kompatybilność sprzęgu mechanicznego i pośredniego hamulca pneumatycznego). Oczekiwane przez spółkę parametry uwzględnione w SIWZ były właśnie odwzorowaniem pociągów Flirt3. Więcej o wymagania ŁKA pisaliśmy
tutaj.
Przetarg ŁKA to kolejne postępowanie na dostawę nowego taboru dla kolei regionalnych i aglomeracyjnych zakończone w tym woku. Wcześniej rozstrzygnięto przetargi w Zachodniopomorskiem, gdzie wygrał
Newag i na Śląsku, gdzie najlepsza okazała się
Pesa.