Nie jeden, a dwa miliardy złotych chciało przeznaczyć na inwestycje taborowe w ramach konkursu CUPT PKP Intercity. Jeden z dwóch projektów przewoźnika nie spełnił jednak wymogów, co powoduje konieczność zagospodarowania prawie 400 milionów złotych środków unijnych. Zrealizować całych planów nie udało się też Kolejom Mazowieckim.
Na początku miesiąca Centrum Unijnych Projektów Transportowych zakończyło dwa konkursy, w którym oceniało wnioski o dofinansowanie projektów transportowych. Przyznano aż 1,2 mld złotych dofinansowania, dzięki czemu województwa i przewoźnicy regionalni kupią tabor wart ponad trzy miliardy złotych.
Pisaliśmy o tym w tym miejscu, a następnie
szczegółowo opisaliśmy poszczególne projekty.
Konkursy były dwa – jeden dotyczył rozwoju połączeń na sieci TEN-T (działanie 5.1) a drugi – poza tą siecią (działanie 5.2). Pierwotnie planowano, że na ten pierwszy cel przeznaczonych zostanie 850 mln złotych dofinansowania, a na drugi 1,03 miliarda zł. Plany te nie do końca się udały – przez sito konkursowe nie przeszły Projekty: "Przyspieszamy komfortowo – unowocześnienie wagonów i zakup lokomotyw" PKP Intercity, wart 952 986 091,91 złotych oraz "Zakup 6 sztuk nowych pięcioczłonowych Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych" Kolei Mazowieckich, wart 159 231 495 złotych. Oba dedykowane były obsłudze sieci TEN-T, ale nie spełniły wszystkich kryteriów w ocenie formalnej. Z drugiej strony –
zarówno KM, z zakupem 55 ezt, jak i PKP Intercity ze swoim
wartym miliard złotych projektem, są największymi beneficjentami konkursu.
Jak pisaliśmy, ok. 200 milionów złotych środków z konkursu dotyczącego sieci TEN-T zostało przesuniętych na bliźniaczy konkurs dotyczący obsługi linii znajdujących się poza siecią. Pozwoliło to najprawdopodobniej na zaakceptowanie projektów
województwa małopolskiego i
województwa podkarpackiego – one uzyskały najniższą ocenę z zaakceptowanych propozycji.
Pomimo przesunięcia, do wykorzystania wciąż pozostaje ćwierć miliarda złotych dofinansowania (dokładnie 251 224 672,75 złotych). Projekt KM zakładał bowiem ok. 65 mln złotych dofinansowania, a projekt PKP IC – 387 milionów. W tej sytuacji można się spodziewać ogłoszenia dodatkowego naboru.
Jak zwraca uwagę Monika Kwiatkowska z Centrum Unijnych Projektów Transportowych, faktyczne udzielenie dofinansowania następuje w momencie zawarcia z beneficjentem umowy o dofinansowanie. W przypadku braku realizacji projektu po zawarciu umowy o dofinansowanie możliwe jest rozwiązanie umowy z takim beneficjentem i przesunięcie środków na inne projekty w osi priorytetowej, które mogą być wyłonione w trybie konkursowym lub pozakonkursowym.
Dodaje też, że trudno mówić o przesunięciu terminu rozstrzygnięcia konkursu (został zakończony o ponad miesiąc później, niż zapowiadano), ponieważ termin był szacunkowy, o czym od początku informowano. Dodatkowy czas był potrzebny CUPT na uzyskanie wyjaśnień od poszczególnych beneficjentów.