Siedem firm i konsorcjów złożyło swoje oferty w II etapie przetargu na budowę przystanków PKM Gdynia Karwiny i Gdynia Stadion. Najtańsza z ofert opiewa na kwotę 25,5 mln zł, natomiast najdroższa to 54,5 mln zł.
Większość firm zaproponowała także skrócenie terminu realizacji inwestycji o 3 miesiące – co jest jednym z kryteriów oceny ofert (data krańcowa z przetargu to 31.10.2017 r.). Obecnie komisja konkursowa PKM SA szczegółowo sprawdzi wszystkie oferty pod względem formalno-prawnym. Dopiero po tej ocenie możliwe będzie rozstrzygnięcie przetargu i wówczas poznamy wykonawcę dwóch dodatkowych przystanków PKM, jakie powstaną na terenie Gdyni. Więcej o tej inwestycji pisał portal
transport-publiczny.pl.Przetarg podzielony został na dwa etapy – analogicznie jak wcześniej przetarg na budowę całej linii PKM. W pierwszym etapie firmy zainteresowane udziałem w przetargu były weryfikowane pod kątem dotychczasowych doświadczeń i możliwości realizacji przez nie tego typu dużych inwestycji. Ci, którzy przeszli weryfikację pozytywnie, zostali zaproszeni przez PKM SA do składania ofert finansowych w II etapie przetargu.
Poniżej przedstawiamy listę ofert wraz z ich wartościami brutto:
1. Konsorcjum Budimex i Ferrvial – 25,46 mln zł
2. NDI – 28 mln zł
3. PUT Intercor – 31,77 mln zł
4. Konsorcjum Poltores, Rubau i Rover Alcisa – 33,8 mln zł
5. Konsorcjum MTM i Rajbud – 36 mln zł
6. Konsorcjum Betonox i Zakład Automatyki i telekomunikacji – 37,9 mln zł
7. Trakcja PRKiI – 54,4 mln zł
Realizowany w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko projekt Pomorskiej Kolei Metropolitalnej pierwotnie obejmował budowę do końca 2015 r. wyłącznie 18-kilometrowej linii kolejowej pomiędzy Gdańskiem-Wrzeszczem i Rębiechowem wraz z 8 nowymi przystankami. Budowa dodatkowych przystanków na istniejącej już linii kolejowej 201 Gdynia – Kościerzyna planowana była dopiero w kolejnym etapie PKM, w ramach nowych środków unijnych dostępnych do 2020 roku.
W lipcu cześć Pomorskiej Kolei Metropolitalnej została wyłączona z ruchu po tym jak w wyniku ulewy został uszkodzony jeden z nasypów kolejowych. Przejezdność linii ma być przywrócona przed końcem września o czym piszemy
tutaj.