Setny Impuls Newagu trafił właśnie do Krakowa

Nie tak dawno, 28 listopada, Kraków witał pierwszy zamówiony przez samorząd województwa Impuls, za produkcję którego odpowiada Newag. Umowę na dostawę – początkowo dwunastu składów – podpisano 30 marca. W jej ramach przewidziano, że do stolicy Małopolski dotrze osiem czteroczłonowych i cztery pięcioczłonowe elektryczne zespoły trakcyjne. Zamawiający zawarł również w kontrakcie obsługę gwarancyjną wraz z utrzymaniem.

Miesiąc po podpisaniu umowy zarząd województwa zadecydował o skorzystaniu z tzw. prawa opcji, w wyniku czego Małopolska zakupiła dodatkowy – trzynasty w sumie – pociąg. Wartość kontraktu na zakup nowego taboru dla województwa przekroczyła 300 mln złotych.

Pierwszy z Impulsów opuścił fabrykę Newagu już 28 listopada 2016 roku. Tego dnia na nowosądeckim dworcu PKP odbyło się uroczyste przekazanie pojazdu przez producenta w ręce województwa małopolskiego. Obecni byli m.in. biskup tarnowski Andrzej Jeż, który dokonał poświęcenia pociągu, Leszek Zegzda, przedstawiciel zarządu województwa małopolskiego i Zbigniew Konieczek, prezes Newagu.

Setny Impuls z Newagu

Teraz władze województwa celebrują wraz z Newagiem dostarczenie do Krakowa ostatniego pojazdu. 24 lutego nowosądecki producent zakończył cały kontrakt. Powodów do świętowania jest jednak więcej, gdyż jak podkreśla Newag, jest to już setny pojazd ze stworzonej w 2012 roku rodziny Impulsów. Z tej okazji na peronach stacji Kraków Główny spotkali się marszałek, prezes Kolei Małopolskich i prezes Newagu, którzy uczcili tę chwilę licznymi gratulacjami i podziękowaniami.

– Setny Impuls to sygnał i zachęta do tworzenia nowych rzeczy i pracy na rzecz mieszkańców Małopolski. Tym się właśnie zajmujemy – zaczął swoje wystąpienie Jacek Krupa, marszałek województwa małopolskiego. – Dzisiaj w sposób uroczysty kończymy z wielkim sukcesem kontrakt z Newagiem. Niespełna rok temu podpisaliśmy kontrakt. Wydawało się, że skonstruowanie 13 pociągów w tak krótkim czasie to jest wielkie ryzyko, ale rzeczywiście, współpraca producenta z urzędem marszałkowskim doprowadziła do sukcesu. Dzięki temu już od jesieni po Małopolsce jeżdżą pociągi, które zdobyły wielkie uznanie naszych pasażerów. Wreszcie mamy pociągi na miarę XXI wieku – zachwalał marszałek.

W służbie dla Małopolski

Impulsy, poza połączeniami SKA Kraków – Tarnów, będą obsługiwać wszystkie bezpośrednie połączenia Kolei Małopolskich do Nowego Sącza (m.in. "Lach" i "Jaskółka") i przyspieszone do Krynicy-Zdroju ("Nikifor" i "Dunajec"). Te ostatnie, z uwagi na ograniczoną liczbę stacji/przystanków, będą oferowały zdecydowanie krótszy niż obecnie czas przejazdu do Nowego Sącza – około 2 godziny i 30 minut – i do Krynicy-Zdroju – około 4 godzin.

Najnowsze pojazdy dla Małopolski posiadają najnowszą wersję malatury, znaną już z innej części pojazdów Kolei Małopolskich. Wnętrze pojazdu zostało zaś zaprojektowane w barwach zieleni i szarości. To pojazdy w pełni niskopodłogowe, co wraz z innymi udogodnieniami ułatwi podróż przede wszystkim osobom niepełnosprawnym. Pociągi mogą pomieścić do 250 pasażerów na miejscach siedzących w wersji 5-członowej (model 45WE) oraz do 200 pasażerów na miejscach siedzących w wersji 4-członowej (model 31WE). Pojazdy są monitorowane, klimatyzowane, wyposażone w system bezprzewodowego Internetu Wi-Fi oraz gniazdka elektryczne.

– Chciałbym prezesowi Newagu bardzo serdecznie pogratulować wyprodukowania setnego pociągu i powiedzieć, że firma jest firmą małopolską i buduje markę naszego województwa. Mam nadzieję, że w następnych przetargach na zakup pociągów oferta Newagu będzie równie konkurencyjna jak obecnie zakończonego kontraktu – mówił Krupa.

– Jestem niezmiernie wzruszony, że setny Impuls wyprodukowany w Nowym Sączu stoi na dworcu w Krakowie i będzie służył w Małopolsce – powiedział Zbigniew Konieczek, prezes Newagu. Podkreślił przy tym, że setny pojazd Impuls został wyprodukowany i zaprojektowany prawie w całości w Polsce. – Nie kupowaliśmy żadnej licencji oraz dokumentacji, to inżynierowie pracujący w biurze konstrukcyjnym w Nowym Sączu są autorami tego pociągu – podkreślił.

Pierwszy Impuls

Czteroczłonowe Impulsy 31WE pomieszczą 200 pasażerów na miejscach siedzących (w tym 16 uchylnych), a pięcioczłonowe Impulsy 45WE będą mogły przewozić 250 pasażerów na miejscach siedzących (w tym 20 uchylnych).

Pierwszy pojazd z rodziny Impuls powstał w Newagu w 2012 roku i był to sześcioczłonowy elektryczny zespół trakcyjny wyposażony w cztery wózki napędowe i cztery wózki toczne. Nosi on oznaczenie 35WE. Jego napęd stanowi 8 silników trakcyjnych o łącznej mocy 3200 kW, co pozwala uzyskać prędkość do 160 km/h. Całkowita długość pojazdu ze sprzęgami wynosi 113,6 m.

Jak deklaruje Newag, rodzina pojazdów Impuls może zostać wyprodukowana w wielu konfiguracjach. Zależnie od zapotrzebowania producent jest w stanie zaoferować zestawy w wersjach dwuczłonowej (ezt 37WE), trójczłonowej (ezt36WE), czteroczłonowej (ezt 31WE) i sześcioczłonowej (ezt 35WE). Najnowszym pojazdem w rodzinie Impuls jest jednak 45WE, czyli pięcioczłonowy elektryczny zespół trakcyjny. W sierpniu 2015 roku pobił on zresztą rekord prędkości na torze testowym i jest jak dotąd najszybszym pojazdem pasażerskim wyprodukowanym w Polsce, który uzyskał prędkość 226 km/h. Ponadto pojazdy 45WE są zgodne z TSI, czyli najnowszymi restrykcyjnymi europejskimi normami. Wydane zostały one dla pojazdów Impuls typu 31WE-029 oraz 45WE-014 przeznaczonych właśnie dla Małopolski.