PKP PLK otrzymała tylko jedną ofertę na prace na linii 131 (C-E65) na terenie województwa pomorskiego. Złożyła ją PKP Energetyka.
Niedawno informowaliśmy, że
o otwarciu ofert na prace na odcinku linii kolejowej nr 131 z Inowrocławia do Tczewa. Po pracach budowlanych prędkość eksploatacyjna tego odcinka sieci magistrali węglowej podniesiona zostanie do 200 km/h dla przewozów pasażerskich i 120 km/h dla przewozów towarowych.
Na udział w postępowaniu przetargowym zdecydowało się czterech oferentów. PKP PLK przygotowały budżet w wysokości 58,4 mln zł brutto. Niestety, żadna oferta nie zmieściła się w kosztorysie. Najtańszą złożyło Przedsiębiorstwo Usługowo Handlowe Rajbud – 66,1 mln zł b rutto. Druga w kolejności jest ZUE – 66,4 mln zł brutto. Kolejno znalazły się Trakcja PRKiI – 67,1 mln zł brutto i Torpol – 72,1 mln zł brutto. Więcej na ten temat
można przeczytać tutaj.
W podobnym czasie PLK ogłosiła przetarg kolejny odcinek linii – między jej 485 a 493 kilometrem. Zakres rzeczowy jest podobny: wymiana sieci trakcyjnej, odbudowa rowów i profilowanie ław torowiska, regulacja toru w planie i profilu z mechanicznym podbiciem, oprofilowaniem podsypki i dynamiczną stabilizacją. Ze względu na długość odcinka, to zadanie o mniejszym zakresie finansowym – PLK przeznaczyła nań tylko 27,7 mln złotych brutto. Więcej na temat planowanych prac
można przeczytać tutaj.
Jak się okazało, mimo podobnego zakresu rzeczowego, na wykonanie prac na pomorskim odcinku linii chętny był tylko jeden oferent – PKP Energetyka (rzecznik spółki Krzysztof Kiełmiński deklaruje, że dzięki doświadczeniu pracowników nie potrzebuje ona do wykonania prac konsorcjanta). Jedyny ofert zaproponował wykonanie prac za 25,1 mln złotych brutto, gwarancję na 96 miesięcy oraz skrócenie czasu prac aż o 8 tygodni względem założeń. To korzystne dla PLK warunki, które mogą świadczyć o tym, że firma spodziewała się konkurencji w przetargu.
Założone prace może w kraju wykonać kilka firm, a jeszcze niedawno nawet w stosunkowo małych w przetargach zgłaszało się kilkunastu chętnych. Dlaczego tym razem nikt poza PKP Energetyką nie był zainteresowany udziałem w postępowaniu? Duże firmy wykonawcze, z przedstawicielami których rozmawialiśmy podkreślają dużą ilość zamówień, ogłoszonych w ostatnim czasie przez PKP Polskie Linie Kolejowe. W takich warunkach firmy skupiają się na największych przetargach. Znaczenie może mieć również lokalizacja prac – wskazany do ich realizacji Zakład Północny PKP Energetyki ma siedzibę w Sopocie.