W niedzielę wieczorem na redakcyjną skrzynkę „Rynku Kolejowego" otrzymaliśmy nagranie wideo, które dokumentuje prace naprawcze prowadzone na linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, która została uszkodzona podczas silnych opadów deszczu. Obecnie pociągi nie kursują, ale widząc tempo prac, zdaniem czytelnika, można mieć wątpliwości czy ruch uda się prędko wznowić.
Linia po ulewie wciąż zamknięta
Zamknięcie linii po opadach, które miały miejsce 14 lipca i w nocy z 14 na 15 lipca przyniosło sporo utrudnień dla pasażerów PKM. Obecnie między Gdańskiem Wrzeszczem a Lotniskiem im. Lecha Wałęsy zmuszeni są oni do korzystania z autobusów komunikacji zastępczej. Wciąż nie wiadomo dokładnie kiedy udrożniona zostanie linia.
Tymczasem cały czas na PKM trwają prace naprawcze zmierzające do wznowienia ruchu. Ich tempo, zarejestrowane na 16-minutowym filmie 21 lipca przez naszego czytelnika każe powątpiewać w „niezwłoczne przywrócenie ruchu”.
Bez usprawiedliwienia dla podwykonawców
O opinie na temat sposobu prowadzenia prac zapytaliśmy Tomasza Konopackiego, rzecznika Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
– Mieszkaniec, który nagrał ten film, przesłał go w piątek również nam, dzięki czemu mogliśmy od razu interweniować w tej sprawie u wykonawcy, żądając wyjaśnień – informuje Tomasz Konopacki.
Budimex odpisał że: „nie znajduje usprawiedliwienia dla wskazanej postawy podwykonawców zaangażowanych w obecne prace zmierzające do przywrócenia sprawności Pomorskiej Kolei Metropolitalnej”. Zapewnili jednocześnie, że dołożą wszelkich starań, aby wyeliminować te i im podobne zachowania. W związku ze stwierdzonymi uchybieniami zostały już wyciągnięte konsekwencje wobec podwykonawcy. „W przypadku gdy się nie poprawią, zrezygnujemy z ich usług." – to cytat z oficjalnej odpowiedzi Budimeksu na żądanie wyjaśnień.
– Dodać do tego trzeba, że obecnie wzdłuż całej linii PKM pracuje ponad 60 robotników wysłanych przez Budimex (generalny wykonawca linii PKM, objętej 5-letnią gwarancją wykonawcy) i zdecydowana większość z nich wywiązuje się ze swojej pracy właściwie, co regularnie nadzorują inspektorzy PKM. Dzięki ich pracy wywołane ulewą uszkodzenia nasypów są już w większości zabezpieczone. Lada dzień gotowy będzie projekt naprawczy i po jego zatwierdzeniu, będą mogły rozpocząć się właściwe prace naprawcze wszystkich powstałych po nawałnicy szkód – dodaje rzecznik PKM.
Termin otwarcia linii, po której poruszają się pociągi PKP SKM Trójmiasto nie jest wciąż znany.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.