W przyszłym roku powinny rozpocząć się prace na pierwszych 100 km linii nr 68 oraz łącznicy w Charzewicach. Roboty budowlane mają zakończyć się przed końcem roku 2019 r. Zakładana inwestycja nie uwzględnia potencjalnego rozwoju sieci kolejowej w przyszłości.
Odcinek Lublin – Stalowa Wola Rozwadów dziśJedną z ważniejszych „dróg żelaznych” na terenie województw lubelskiego i podkarpackiego jest linia kolejowa nr 68 Lublin – Przeworsk odcinek Lublin – Stalowa Wola Rozwadów o długości 104 km. Jest to linia znaczenia państwowego jednotorowa, niezelektryfikowaną. Wyjątek stanowi ok. 7 kilometrowy dwutorowy i zelektryfikowany szlak Lublin – Lublin Zemborzyce. Prędkość konstrukcyjną i dopuszczalną dla pociągów osobowych określono w przedziale od 80 do 120 km. Wprowadzono jednak ograniczenia prędkości, wynikające głównie z układu geometrycznego toru i ograniczonej widoczności na przejazdach. Na trasie prowadzony jest dość intensywny (jak na regiony Polski Wschodniej) ruch pasażerski – w dni robocze kursują 4 pary pociągów dalekobieżnych oraz 8 par pociągów regionalnych. Ponadto prowadzony jest ograniczony ruch towarowy.
Wzmiankowany odcinek razem z łącznicą nr 565 Charzewice – Stalowa Wola Rozwadów Towarowa zaplanowany został do przebudowy. Znalazł się on na liście podstawowej Programu Operacyjnego Polska Wschodnia na lata 2014-2020. W projekcie aktualizacji Krajowego Programu Kolejowego wartość projektu pn. Prace na liniach kolejowych nr 68, 565 na odcinku Lublin – Stalowa Wola Rozwadów wraz z elektryfikacją oszacowano na 462,6 mln zł.
Bez wątpienia jest to bardzo ważna inwestycja dla regionu – poprawa stanu infrastruktury kolejowej odcinka LK nr 68 wraz z elektryfikacją, przy wykonaniu zaplanowanych prac na innych liniach kolejowych na terenie województwa podkarpackiego otworzy nowy ciąg komunikacyjny. Dzięki temu, być może w przyszłości, pociągi międzywojewódzkie pojadą z Lublina do Krakowa i dalej na Górny Śląsk czy do Zakopanego przez Tarnobrzeg i Mielec. Planowane prace usprawnią również ruch kolejowy między Lublinem a Rzeszowem, co pozwoli na skrócenie czasu przejazdu.
Postępowanie przetargowe w toku
Dnia 15 kwietnia tego roku zostało opublikowane ogłoszenie w celu wyłonienia wykonawcy zadania. Jak informuje „Rynek Kolejowy” Łukasz Kwasiborski z Wydziału prasowego Centrali PKP PLK, zarządca narodowej sieci linii kolejowych czeka na oferty od zainteresowanych wykonawców.
– Trwa procedura przetargowa w trybie przetargu ograniczonego na opracowanie dokumentacji projektowej oraz wykonanie na jej podstawie robót budowlanych. Termin składania ofert przez wykonawców wybranych przez komisję przetargową zgodnie z przyjętym harmonogramem został wyznaczony na dzień 31 grudnia 2016 r., natomiast zawarcie umowy planowane jest do końca lutego 2017 r. -– wyjaśnia Kwasiborski.
Jak dodaje udzielający nam informacji, roboty budowlane mają rozpocząć się w 2017 r., a ich zakończenie planowane jest do końca 2019 r.
Niektóre z zaplanowanych prac
W trakcie przebudowy zaplanowano kompleksową przebudowę trasy wraz z jej elektryfikacją. W ich trakcie nastąpią zmiany dotyczące sieci przystanków kolejowych. – W zakres rzeczowy projektu wchodzi modernizacja istniejących peronów na stacjach i przystankach osobowych oprócz modernizowanych w ostatnich latach peronów w stacjach Lublin Zemborzyce, Niedrzwica, Wilkołaz oraz przystanku osobowego Sulów – podaje udzielający informacji. – W ramach projektu zostaną wybudowane dwa nowe przystanki osobowe w Zaklikowie w okolicy ul. Ptasiej oraz w Stalowej Woli – Charzewice przy linii nr 565. Zmieniane będą również lokalizacje niektórych przystanków np. P.O. Majdan, Niedrzwica Kościelna, Rzeczyca Kolonia – dodaje.
Natomiast nie zostanie przywrócony dla podróżnych przystanek Lublin Zalew. Obiekt położony w pobliżu jednego z najważniejszych miejsc rekreacji mieszkańców liczącego ponad 300 tys. osób miasta oraz w pobliżu rozwijających się osiedli domów jednorodzinnych i zabudowy wielorodzinnej, zostanie rozebrany. – Zgodnie z analizami opracowanymi w ramach Studium Wykonalności, przyjęte potoki podróżnych nie wykazały konieczności odbudowy P.O. Lublin Zalew – podkreśla Kwasiborski.
Warto nadmienić, że w opracowanej przed kilkoma laty propozycji budowy kolei metropolitarnej dla Lublina, zakładano przywrócenie obsługi pasażerów na tym przystanku.
W ramach projektu zostaną zlikwidowane istotne ograniczenia eksploatacyjne w ruchu towarowym, takie jak konieczność zachowania odpowiedniej długości składów oraz wyposażania ich w drugą lokomotywę dla zapewnienia sprawnego przejazdu przez wzniesienia. – Projekt zakłada regulację toru w planie i profilu mającą na celu między innymi dostosowanie geometrii toru do zakładanej projektowanej prędkości 120 km/h dla pociągów pasażerskich oraz likwidacji innych ograniczeń eksploatacyjnych, takich jak pochylenia podłużne linii. Ponadto, w celu zwiększenia przepustowości linii zostaną wydłużone tory w stacji Kraśnik. Zakres rzeczowy projektu nie przewiduje budowy dodatkowych stacji oraz mijanek – wyjaśnia Kwasiborski.
Bez uwzględnienia potencjalnego rozwoju sieci kolejowej
Zgodnie z różnymi deklaracjami, transport kolejowy powinien się rozwijać. Dlatego wydaje się, że realizowane duże inwestycje powinny uwzględniać zmiany w tym kierunku, jakie mogą nastąpić w przyszłości. Względem odcinka linii nr 68 pojawiają się głosy postulujące budowę drugiego toru. W kontekście tworzenia Magistrali Wschodniej, wydaje się, że powinno dążyć się do odtworzenia łącznicy między liniami nr 7 a 68, funkcjonującej przed kilkudziesięciu laty linii Rury – Lublin Wrotków, co poprzez wyłączenie konieczności zmiany kierunku jazdy na stacji Lublin usprawniłaby ruch towarowy po ciągu kolejowym mającej stanowić alternatywę dla drogi krajowej nr 19 łączącej Białystok z Rzeszowem, która docelowo ma być wybudowana w standardzie drogi ekspresowej. Przed kilkoma laty była poruszana możliwość uruchomienia połączeń pasażerskich do Kraśnika Fabrycznego po nieistniejącej już (jednak pas drogi kolejowej nadal istnieje) bocznicy kolejowej prowadzącej do Fabryki Łożysk Tocznych.
Jednak jak wynika z informacji od PKP PLK, planowana przebudowa nie uwzględnia potencjalnego rozwoju linii kolejowej. – Analizy prowadzone w ramach opracowanego Studium Wykonalności nie wykazały konieczności budowy drugiego toru na całości bądź części linii nr 68. W zakresie projektu nie ma budowy łącznicy Rury – Lublin Wrotków oraz odtworzenia toru bocznicowego do Fabryki Łożysk Tocznych w Kraśniku – kończy Kwasiborski.