Pomorskie planuje gigantyczne zakupy. Chce kupić aż 34 ezt i składy push&pull

W specyfikacji przetargu na opracowanie urząd marszałkowski uchyla rąbka tajemnicy i wskazuje, jakie pociągi i ile będzie chciał kupić.

Najważniejsze nowe elektryczne pociągi

W pierwszym rzędzie podkreśla się potrzebę nabycia aż 34 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. 20 z nich ma być dedykowanych ruchowi aglomeracyjnemu, natomiast 14 dostosowanych ma być do kursowania po terenie całego województwa. Pojazdy dla ruchu aglomeracyjnego mają mieć od 190 do 220 miejsc siedzących w pojeździe i umożliwiać obsługę peronów o wysokości od 760 do 960 mm. Pojazdy te mają charakteryzować się możliwością szybkiego rozpędzania się i hamowania z uwagi na niewielkie oddalenie od siebie przystanków (od 1 do 1,5 km). Nietrudno domyśleć się, że ich dysponentem będzie PKP SKM Trójmiasto.

Ezty dla ruchu regionalnego mają posiadać od 170 do 220 miejsc siedzących, a więc mniej niż te do ruchu aglomeracyjnego, co jest dość zaskakujące. Otwarte jest wciąż pytanie, czy ezt z tego zamówienia zastąpią spalinowe pojazdy kursujące po PKM. Do tego potrzebna jest oczywiście najpierw elektryfikacja linii na terenie Trójmiasta, a także zakończenie projektu elektryfikacyjnego planowanego przez PKP PLK na linii w kierunku Kościerzyny. Co ciekawe, pomorskie nie podaje liczby członów pociągów, które jest kluczowe dla ustalenia o jaki tabor chodzi województwu. Można jednak domniemywać, że dla ruchu regionalnego będą to pojazdy 4-członowe, odpowiadające pojemnością starym EN57. Może to nieco dziwić w obliczu tego, że nowy tabor niemal zawsze przyciąga nowych pasażerów i nowoczesne pociągi stają się zbyt ciasne. Poczekajmy jednak na szczegóły, które województwo zapewne ujawni wkrótce.

Piętrowym na Hel?

Wygląda na to, że pomorskie będzie też drugim województwem kraju po mazowieckim, gdzie pojadą składy push&pull. Prawdopodobnie z myślą o linii helskiej samorząd zwróci się do wykonawcy dokumentacji o przedstawienie możliwości zakupu i opracowania parametrów wagonów piętrowych i piętrowych wagonów sterowniczych. Województwo chciałoby także kupić spalinowe lokomotywy do ich prowadzenia. Co ciekawe – pomorski samorząd myśli obecnie o elektryfikacji linii kolejowej na Hel, tak aby mogły tam pojechać ezt i by możliwe stało się wydłużenie w kierunku Władysławowa i Helu linii Szybkiej Kolei Miejskiej. Chęć zakupu spalinowych składów push&pull może więc wydawać się lekkim zaskoczeniem. Z drugiej strony, powrót wielkopojemnych wagonów piętrowych na linię helską jest w sezonie letnim pilną koniecznością, której nie należy odwlekać do czasu ewentualnej elektryfikacji szlaku.

Modernizacje EN57 na Pomorzu wciąż konieczne

Pomorskie nadal chce modernizować elektryczne zespoły trakcyjne EN57 i EN71. Powód jest oczywisty – tych jednostek na Pomorzu jest olbrzymia ilość (spora ich część jest też w złej kondycji). Chodzi o przeprowadzenie napraw P5 z kompleksową przebudową 4 ezt EN71 i 11 EN57, przy czym nie jest jasne do którego z przewoźników: Przewozów Regionalnych, czy SKM Trójmiasto, trafią te pojazdy. Pomorskie będzie więc prawdopodobnie, obok Przewozów Regionalnych, ostatnim województwem, które wciąż żywo interesuje się modernizacjami EN57 (chęć zakończenia inwestycji tego rodzaju zapowiedziały już Koleje Mazowieckie i Koleje Dolnośląskie, prawdopodobnie modernizować nie będą już Koleje Śląskie).

Prawie miliard na tabor

Szacuje się, że inwestycje w tabor na Pomorzu pochłoną nawet 850 mln zł. Województwo, podobnie jak w przypadku inwestycji w Pomorską Kolej Metropolitalną, będzie zapewne liczyć na uzyskanie aż 85% dofinansowania (co może być trudne w tej perspektywie w przypadku inwestycji taborowych). Wtedy z własnej kieszeni pomorskie musiałoby wyłożyć prawie 130 mln zł.

Kryterium wyboru oferty na wykonanie dokumentacji będzie w 70% zaproponowana województwu cena, a w 30% termin wykonania opracowania warunków technicznych. Oferty można składać do 28 czerwca 2016.