Komisja Europejska opublikowała tabelę wyników w dziedzinie transportu za 2016 r. – jest to zestawienie, w którym pod ocenę wzięto postępy państw członkowskich w aż 30 kategoriach obejmujących wszystkie aspekty tego sektora. Obecnie Polska awansowała na 22 miejsce zestawienia i znalazła się na równi z Litwą. Jeszcze dwa lata temu to nasz kraj był na ostatnim miejscu spośród 28 krajów Unii Europejskiej, a w zeszłym roku – na przedostatnim.
Tablica wyników ma pomagać państwom członkowskim w identyfikacji obszarów wymagających priorytetowych inwestycji i działań. Pokazuje ona, w jaki sposób UE pogłębia rynek wewnętrzny w dziedzinie transportu i działa na rzecz przejścia na mobilność niskoemisyjną – a są to dwa z priorytetów Komisji Junckera.
– Moim celem jest stworzenie wysokiej jakości, w pełni zintegrowanego i efektywnego systemu transportu o obniżonej emisyjności. Tablica wyników jest jak drogowskaz – nadaje temu dążeniu kierunek i pokazuje, jak daleko jest jeszcze do celu. Stanowi przydatne narzędzie dla nas, dla państw członkowskich i zainteresowanych podmiotów, ponieważ informuje nas zarówno o poczynionych postępach, jak i o potrzebie kolejnych inwestycji i działań – podkreśla Violeta Bulc, unijna komisarz do spraw transportu.
Na pierwszym miejscu w tablicy wyników po raz trzeci z kolei plasuje się Holandia z najlepszymi wynikami w 15 kategoriach, a za nią znajdują się Szwecja, Niemcy i Austria. Chociaż każdy z tych krajów przoduje w innej dziedzinie, wszystkie mają solidne ramy dla inwestycji oraz dobre wyniki pod względem bezpieczeństwa transportu i wdrażania unijnych przepisów.
Polska na tle innychPolska znalazła się na 22 miejscu w ogólnym rankingu 28 krajów członkowskich. Dwa lata temu nasz kraj zajmował ostatnią pozycję, a rok temu – przedostatnią, wyprzedzając w tym względzie tylko Rumunię. Na wynik ten składają się dane z czterech sektorów – rynek wewnętrzny, inwestycje i infrastruktura, unia energetyczna i innowacje, pasażerowie i pracownicy sektora. Ich uśredniony wynik pozwolił na wyliczenie ogólnej oceny jakości transportu krajowego. Polska zebrała najwyższe oceny w czterech kategoriach, a najniższe w ośmiu.
Jednym z sektorów jest rynek wewnętrzny. Z danych wynika, że w Polsce udział w rynku konkurentów głównego operatora kolejowych przewozów pasażerskich jest drugą najwyższą notą w UE – ok. 40% w stosunku do Wielkiej Brytanii, gdzie wskaźnik ten wynosi prawie 95%. Udział w rynku konkurentów głównego operatora towarowego – PKP Cargo – też jest dość wysoki. Wynosi 36%, co daje szóste miejsce w rankingu i jak podaje Unia Europejska, dalej rośnie.
mat. UEPolska nadal jest wśród krajów o największej liczbie toczących się spraw sądowych dotyczących domniemanego naruszenia prawa UE – zwłaszcza w odniesieniu do transportu drogowego, kolejowego i transportu lotniczego (dane od końca lipca 2016 r.). Również udział pracowników w dużych przedsiębiorstwach wzrosła do 11% powyżej średniej unijnej.
Jakość infrastruktury wciąż niedostatecznaJakość dotycząca infrastruktury transportowej w Polsce została oceniona, jako zbliżająca się do średniej unijnej we wszystkich rodzajach transportu w ciągu ostatniego okresu sprawozdawczego.
mat. UEWskaźnik Transeuropejskich Sieci Transportowych wynosi obecnie w Polsce w transporcie indywidualnym 34% i 23% na kolei. Pod względem jakości infrastruktury kolejowej za nami znalazły się już tylko Bułgaria, Słowenia, Grecja, Chorwacja i Rumunia. Jeszcze gorzej wygląda to w przypadku portów, gdzie gorzej wypadają tylko Chorwacja i Rumunia. Co ciekawe, identyczne grono pojawia się przy jakości dróg, jednak dzięki wielomiliardowych dotacjach unijnych, widać wyraźny skok w poprawie w przypadku Polski.
Przeciętni w elektrycznościTrzecia kategoria oceny dotyczy unii energetycznej i innowacyjności. Według badań, Polska ma stosunkowo małą liczbę punktów ładowania pojazdów elektrycznych, ale rosnącą liczbę nowych samochodów wykorzystujących paliwa alternatywne (1,5% wzrost, siódme miejsce). Średnia punktów ładowania wynosi w Polsce 4, gdzie w Unii Europejskiej średnio jest ich po 26. Holandia ma ich 145. Z kolei najwięcej nowych pojazdów na napęd alternatywny kupują Włosi (12,8%), a także Holendrzy (12,6%).
W ponad 60% polskie linie kolejowe są już zelektryfikowane – średnia unijna to 52%. Daje nam to 7 miejsce. Na pierwszym znalazł się Luxemburg, gdzie linii takich jest już 95%. Nieco niżej znalazła się Belgia (85%), Holandia (76%), Szwecja (76%), Włochy (71%), Austria (70%) i Portugalia (64%).
mat. UEUdział energii odnawialnej w zużyciu paliwa jest zbliżony do średniej UE, ale wskaźnik ten nie wzrósł w ciągu ostatnich lat i wynosi 5,7%, co plasuje Polskę na dziewiątej pozycji. Finlandia (21%) i Szwecja (19%) pod tym względem zdecydowanie deklasują pozostałe kraje. Austrii, która znalazła się na trzecim miejscu, brakuje aż 10% do Szwecji.
Co ciekawe, Polacy mniej od innych narodów stoją w korkach. Wyliczono, że rocznie stoimy 25,3 godziny w zatorach drogowych, kiedy przeciętny Europejczyk musi w nich spędzić średnio 29,5 godziny w ciągu roku. Krótszy czas zanotowały, co oczywiste, kraje skandynawskie, a nawet Czechy. Najwięcej czasu muszą stracić Brytyjczycy, którzy tracą 41,5 godziny w roku.
Rośnie zadowolenie z koleiPolacy są coraz bardziej zadowoleni z miejskiego (78,7%) i lotniczego transportu (82,2%), którego wskaźnik zadowolenia jest nawet wyższy od średniej UE. Polska zbliża się także do średniej unijnej pod względem zadowolenia z transportu kolejowego. W tej materii dokonał się duży skok, bowiem w 2013 r. był to najniższy wskaźnik w całej Unii Europejskiej. Dzisiaj wynosi on już 71,3%, co daje naszemu krajowi 20 miejsce na 26.
mat. UEJeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach , Polska poczyniła duże postępy w tym zakresie, ale wciąż zgłasza większą liczbę śmiertelnych ofiar wypadków drogowych niż średnia UE (77 na milion mieszkańców w porównaniu do średniej unijnej wynoszącej 52). Wskaźniki bezpieczeństwa kolejowego nieznacznie się poprawiły, jednak są wciąż wysokie. Wynoszą one teraz 1,3 ofiary śmiertelnej na 1 mln pociągokilometrów. Więcej ofiar śmiertelnych notują tylko Litwa i Słowacja – 1,4.
Unia Europejska podała także, że polski sektor transportowy zatrudnia 20% kobiet , w porównaniu do średniej UE wynoszącej 22%.
Jak liczono?Tablica wyników zawiera dane pochodzące z różnych źródeł publicznych (np. z Eurostatu, Europejskiej Agencji Środowiska czy Światowego Forum Ekonomicznego). Można przeszukiwać ją według kraju lub zagadnienia (rynek wewnętrzny, inwestycje i infrastruktura, unia energetyczna i innowacje, pasażerowie i pracownicy sektora).
Z tych danych stworzono tabele, w których pierwsze pięć miejsc zaznaczono na zielono, a ostatnie pięć na czerwono. Tabela poniżej pokazuje, jak często każdy kraj plasuje się na najwyższych albo na najniższych miejscach. Wynik ogólny obliczono po odjęciu ocen negatywnych od pozytywnych.
mat. prasowe