Przewozy Regionalne, które nie zamierzają uruchamiać długodystansowych pociągów obsługujących uczestników festiwalu Pol'And'Rock w Kostrzynie nad Odrą, rozważają różne możliwości wzmocnienia oferty połączeń do najbliższych miast wojewódzkich. Jednym z wariantów jest uruchomienie kursów dodatkowych do najbliższych miast wojewódzkich. Obsługa festiwalu będzie też tematem spotkania władz regionu z przedstawicielami Polregio.
Nie milkną echa
zeszłotygodniowej decyzji Przewozów Regionalnych dotyczącej nieuruchamiania międzyregionalnych pociągów musicRegio dowożących uczestników największego wydarzenia muzycznego w Polsce – Pol'And'Rock Festiwalu znanego także pod poprzednią nazwą Przystanek Woodstock. Przewoźnik tłumaczy rezygnację z obsługi tradycyjnych już kursów swoją sytuacją taborową i stratami, jakie miał ponieść w zeszłym roku w związku z dewastacją pojazdów, jakiej dopuścić się mieli uczestnicy imprezy. W miniony piątek
emocjonalny komunikat w tej sprawie wydał organizator festiwalu, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
PR zapewniają o trosce o dobro pasażeraPR w swoim stanowisku wskazywały przy tym, że planują wzmocnienie oferty z Kostrzyna do najbliższych stolic województw – Szczecina, Wrocławia, Poznania, Zielonej Góry i Gorzowa Wielkopolskiego. Przewoźnik nie sprecyzował jednak, czy owym wzmocnieniem miałoby być uruchomienie dodatkowych pociągów pozarozkładowych, czy też jedynie zwiększenie długości składów kursujących przez cały rok. Wobec spodziewanego paraliżu ruchu w ostatnich dniach lipca i na początku sierpnia poprosiliśmy spółkę o szczegółowe wyjaśnienia.
Przesłana nam odpowiedź PR jest zdawkowa. – Mając na względzie dobro pasażerów, rozważamy różne możliwości wzmocnienia naszej oferty przewozowej w relacjach Kostrzyn – Szczecin, Wrocław, Poznań, Zielona Góra i Gorzów Wielkopolski w trakcie Pol'And'Rock Festiwal 2019 – mówi Dominik Lebda, rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych. – O ostatecznym kształcie oferty połączeń dodatkowych, także w zakresie taryfy, będziemy informować na bieżąco – dodał.
Potrzebne są ustalenia pomiędzy przewoźnikiem a samorządem regionalnymKomunikat nie wyjaśnia najważniejszych dla pasażerów kwestii rozkładowych, a nawet jeśli przewoźnik ostatecznie uruchomi połączenia, których nie ma w rocznym rozkładzie jazdy w krótkich relacjach, trudno uznać, by rozwiązywało to olbrzymi problem logistyczny, jakim wobec braku pociągów mR będzie obsługa komunikacyjna uczestników festiwalu. Wydaje się bowiem praktycznie niemożliwym, by planowe pociągi odjeżdżające z najbliższych stolic województw rozwiozły dodatkowe co najmniej kilkanaście tysięcy pasażerów. Jeśli dodatkowych kursów nie będzie w ogóle, bardzo trudno będzie zmieścić chętnych do planowych pociągów Regio finansowanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego.
Powagę sytuacji zauważa samorząd regionalny. – W najbliższą środę spotkamy się z Przewozami Regionalnymi w tej sprawie – powiedział nam Michał Iwanowski, rzecznik prasowy Zarządu Województwa Lubuskiego. Po spotkaniu poinformujemy naszych Czytelników o ustaleniach.