Podlaskim Przewozom Regionalnym brakuje taboru do realizacji połączeń?

Ostatnio przewoźnik miał problem z realizacją rozkładu jazdy w niedzielę 29 lipca. Pech chciał, że ze względu na bardzo dobrą pogodę, zainteresowanie przejazdami regionalnymi pociągami było duże. Autobus szynowy SA133 nie zrealizował połączenia 10417 z Białegostoku do Suwałk.

Awaria i brak rezerwy

Opóźnienie pociągu 10417 relacji Białystok – Suwałki wynikało z awarii systemu sanitarnego WC w pojeździe. Pomimo dokonanego na stacji postojowej, przed odjazdem pociągu, odfekalniania i oczyszczania, czujnik wykazywał zapełnienie WC w toalecie (to dość częsta awaria w tym typie pojazdu – dop. red.) W związku z niesprawnym WC nie było możliwości wykorzystania pojazdu – informuje Dominik Lebda, rzecznik prasowy Polregio.

Problem w tym, że w oddziale nie znalazł się żaden pojazd, który mógłby zabrać na pokład oczekujących pasażerów i trzeba było czekać aż do Białegostoku wróci pojazd z Suwałk. Ten zabrał pasażerów... z powrotem do Suwałk, godzinę po planowanym odjeździe pociągu 10417. Mimo to Dominik Lebda zapewnia, że rozkład jazdy jest realizowany „zgodnie z założeniami” a przewoźnik „podejmuje wszelkie starania, aby zapewnić obsługę wszystkich pociągów pasażerskich”.

Problem w tym, że przewoźnik w tym regionie nie reaguje wzmocnieniami pociągów w czasie szczytów przewozowych, które na Podlasiu występują w weekendy na niektórych liniach. Poniższy film najlepiej pokazuje, jakie może być zainteresowanie turystów przewozami w tym regionie.




Polregio na Podlasiu może mieć problem, ponieważ zgodnie z dokumentacją systemu utrzymania poszczególne pojazdy spalinowe serii SA133 są kierowane na naprawy rewizyjne (poziom P4), o czym pisaliśmy tutaj.

– W sytuacjach awaryjnych, kiedy konieczne jest wyłączenie pojazdu, podejmujemy wszelkie starania, aby zapewnić obsługę wszystkich pociągów pasażerskich – dodaje Dominik Lebda.

Ostatni pociąg do Suwałk pojedzie później. Dlaczego?

W rozkładzie jazdy, który będzie obowiązywał od 2 września, odjazd pociągu 10417 (to ostatni pociąg łączący Białystok z Suwałkami) na stałe przesunięto na późniejszą godzinę (20:37). Rodzi to obawy, że w ten sposób Polregio dostosowuje obiegi do ilości posiadanego taboru, a nie potrzeb pasażerów. Przewoźnik wyjaśnia jednak spokojnie, że stanie się to z innych powodów.

– Wrześniowa korekta rozkładu jazdy spowoduje znaczącą modyfikację kursowania pociągu TLK "Podlasiak" relacji Szczecin Główny – Suwałki. Pociąg spółki PKP Intercity będzie odjeżdżał wcześniej ze stacji Białystok, w porze pociągu 10417. W związku z powyższym, po zmianie rozkładu jazdy nasze połączenie odjeżdżać będzie o godzinie 20:37 (77 min później niż obecnie). Aby zachować ciągłość komunikacyjną ze stolicą, będzie dodatkowo skomunikowane z pociągiem IC "Inka" z Łodzi Fabrycznej. Z chwilą uzyskania możliwości wcześniejszego wyjazdu 10417 z Białegostoku będziemy starali się to zrealizować – powiedział rzecznik Polregio.