PKP Intercity planowało uruchomić w nowym rozkładzie jazdy bezpośrednie połączenie na trasie z Zamościa do Szczecina. Niestety, z powodu opóźnienia w pracach zarządcy infrastruktury, na razie odcinek do Rzeszowa trzeba pokonać autobusem.
Autobusy kursujące zamiast pociągów pomiędzy Rzeszowem a Zamościem nie są niczym nowym. W sierpniu z powodu częstych awarii taboru niemal codziennie zamiast pociągu na trasę
wyjeżdżał autobus, o czym pasażerowie dowiadywali się w ostatnim momencie. Potem pociągi już na stałe zastąpiono autobusami z powodu prac torowych.
Pisaliśmy o tym tutaj.
Tymczasem w nowym rozkładzie jazdy PKP Intercity planowało uruchomić codzienne, bezpośrednie połączenie na trasie z Zamościa do Szczecina. Grupa wagonów z Zamościa ma być dołączana na stacji Rzeszów Główny do pociągu IC Matejko, relacji Przemyśl – Szczecin.
Niestety, na razie o godzinie 2:46 w Zamościu trzeba wsiąść w jadący prawie pięć godzin autobus. Prace torowe PKP PLK na odcinku Stalowa Wola Południe – Zwierzyniec Towarowy jeszcze się bowiem nie zakończyły. Więcej na temat inwestycji
można przeczytać tutaj.
– W związku z przedłużeniem prac zarządcy infrastruktury i awaryjnym zamknięciem odcinka Stalowa Wola Południe – Zwierzyniec Towarowy, podróżni od 11 do 23 grudnia będą mieć do dyspozycji komunikację zastępczą do Rzeszowa – mówi "Rynkowi Kolejowemu" rzecznik PKP Intercity Cezary Nowak.
Jak zapewnia rzecznik, od 23 grudnia skład będzie kursował regularnie. – Z Zamościa pociąg wyruszy o godz. 4:53, natomiast w relacji powrotnej dojedzie do miejscowości na godz. 23:54 – zapowiada przedstawiciel przewoźnika.