Dzisiaj (18 stycznia) z miesięcznym opóźnieniem pociągi wróciły na odcinek z Rybnika do Chałupek. Dzięki rewitalizacji linii pociągi pokonują trasę w 40 min. Trasę obsługują Koleje Śląskie i PKP Intercity.
Pierwotnie pociągi miały ruszyć zmodernizowaną trasą już 13 grudnia wraz z nowym rozkładem jazdy, jednak nie udało się wykonać wszystkich prac związanych z modernizacją linii kolejowej w terminie, o czym pisaliśmy na Rynku Kolejowym tutaj. PKP PLK nie poczuwa się do winy w sprawie opóźnienia i wini wykonawcę prac – hiszpańską firmę Rubau. Ten z kolei uważa, że wina leży po obu stronach.
PKP PLK zapowiadała w „Rynku Kolejowym", że linia zostanie otwarta do 18 stycznia. Udało się to nawet tydzień wcześniej, a dziś powinino zostać przywrócone planowe kursowanie pociągów. Jak ustalił „RK", tak rzeczywiście się stało. Niestety, pociągi na wyremontowanym odcinku "łapią" opóźnienie - EIC Comenius (na zdjęciu) miał 10 minut spóźnienia w Chalupkach, a do Katowic zwiększyło się ono do 40 minut.
Rozkład jazdy na odcinku Rybnik – Chałupki zakłada 6 par pociągów w dni robocze i 4 pary w dni wolne od pracy. Priorytetem przy konstruowaniu rozkładu jazdy pociągów był możliwie dogodny dojazd do Katowic. Na odcinku Chałupki – Bohumin zaplanowano codziennie 4 pary pociągów, a między Katowicami a Rybnikiem specjalny pociąg przyspieszony, który zatrzymuje się na bardziej uczęszczanych stacjach.
Na zrewitalizowanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe SA trasie pasażerowie mają do dyspozycji 13 nowych peronów, dostosowanych do potrzeb osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Wyposażono je w nowe systemy oświetlenia, wiaty, zegary oraz megafony do zapowiadania pociągów. Dodatkowo na stacjach zainstalowano monitoring.
W ramach inwestycji wymieniono rozjazdy oraz urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Zamontowano urządzenia samoczynnej sygnalizacji przejazdowej na przejazdach. Zrewitalizowano 30 km linii kolejowych oraz wyremontowano budynki nastawni, z których dyżurni kierują ruchem pociągów.