Na Pomorskiej Kolej Metropolitalnej, w związku z bardzo dużym zainteresowaniem podróżnych kursami na trasie Gdańsk – Kartuzy, po raz pierwszy zaczęły pojawiać się składy złożone z dwóch spalinowych zespołów trakcyjnych Pesy. Spora frekwencją i prace torowe w Gdyni wpłyną na zmianę rozkładu pociągów od końca października.
Ukrotnione pojazdy – trójczłonowy połączony sprzęgiem z dwuczłonowym – kursują z Gdańska Wrzeszcza do Kartuz. Pięcioczłonowy zestaw ma rozładować tłok jaki panował w pojedynczej, trójczłonowej jednostce spalinowej. Wydłużeniu uległy m.in. pociągi wyjeżdżające z Kartuz do Gdańska Wrzeszcza o 4:40 i 6:55 i z Gdańska Wrzeszcza do Kartuz o godzinie 5:50. Pojemność zespolonych szt to prawie 600 pasażerów.
– Takie rozwiązanie będzie funkcjonowało do czasu wejścia w życie nowego rozkładu jazdy, kiedy liczba wykonywanych kursów na tym odcinku wzrośnie - zapowiedział Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście.
Nowy rozkład jazdy na PKM wejdzie w życie 31 października. Przyniesie pasażerom nie tylko korzyści w związku ze zwiększeniem liczby pociągów pomiędzy Kartuzami a Gdańskiem (zestaw dwóch pojazdów nie będzie już potrzebny), ale też utrudnienia w postaci małej liczby bezpośrednich pociągów pomiędzy Gdynią Główną a Gdańskiem Wrzeszczem przez Port Lotniczy. Przez to trudniejsze i bardziej długotrwałe będą przesiadki na pociągi do z Gdyni do Kościerzyny w powrotnej relacji, na stacji Gdańsk Osowa.
Przyczyną ograniczeń w ruchu pociągów oraz wycofania kilku kursów będzie zamknięcie jednego toru na linii 201 zarządzanej przez PKP PLK. Z końcem października zaczynają się bowiem prace przy budowie nowych przystanków osobowych Gdynia Karwiny i Gdynia Stadion. Oba mają być oddane inwestorowi, czyli PKM, maksymalnie do końca lipca 2017 roku. Więcej piszemy o tym
tutaj.
– Niektóre pociągi zostaną odwołane na odcinku Gdańsk Osowa - Gdynia Główna. Ich uwzględnienie w rozkładzie jazdy byłoby niemożliwe lub wiązałoby się z koniecznością długich postojów wyrównawczych na stacji Gdańsk Osowa, które spowodowałyby dłuższy czas przejazdu, dłuższy nawet niż w relacji okrężnej przez Gdańsk Wrzeszcz – powiedział przedstawiciel PKM SKM Trójmiasto.