Jest bardzo prawdopodobne, że jeszcze w tym roku przywrócony zostanie ruch pociągów pasażerskich do Buska-Zdroju. Podróżni będą mogli dojechać tam pociągiem bezpośrednim z Katowic. Przewoźnikiem na tej trasie będą Przewozy Regionalne. Ostateczna decyzja ma zapaść w najbliższych dniach.
Linia kolejowa nr 73 Sitkówka Nowiny – Busko-Zdrój od kilkunastu lat nie jest obsługiwana w ruchu pasażerskim. Jak można przeczytać w Atlasie Linii Kolejowych 2011, ostatnie rozkładowe pociągi osobowe zakończyły kursowanie w kwietniu 2004 r. Wcześniej do liczącego 16,5 tys. mieszkańców miasta uzdrowiskowego można było dotrzeć bezpośrednim pociągami dalekobieżnymi. Przykładowo, w rocznym rozkładzie jazdy 2000/2001 do Buska-Zdroju dojeżdżały codzienne pociągi pospieszne z Katowic i Warszawy Wschodniej. Odcinek między Kielcami a stacją docelową jechały jednak jako pociągi osobowe, zatrzymując się na każdej stacji.
Planowana reaktywacja
Do „Rynku Kolejowego” dotarła informacja o przygotowaniach PKP Polskich Linii Kolejowych do reaktywacji połączeń pasażerskich między Kielcami a Buskiem-Zdrój. Pociągi mają być uruchamiane przez Przewozy Regionalne. Doniesienie znalazło potwierdzenie w biurach prasowych przewoźnika i zarządcy infrastruktury kolejowej. Jak informuje „Rynek Kolejowy” Zdzisław Cieślik, rzecznik prasowy Oddziału Świętokrzyskiego PR, w końcowej fazie uzgodnień jest przywrócenie pociągów na trasie Kielce – Busko-Zdrój. – Nasz oddział planuje uruchomienie (wydłużenie) relacji pociągu Katowice – Kielce – Katowice (numery 42324 Ostaniec i 24335 Łysica) do stacji Busko-Zdrój – ujawnia Zdzisław Cieślik.
Jak podkreśla przedstawiciel przewoźnika, przywrócenie połączeń będzie możliwe dzięki zaangażowaniu samorządu wojewódzkiego, który będzie ich organizatorem. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Zarządu Województwa Świętokrzyskiego.
Wskazane pociągi jadą odcinkami Centralnej Magistrali Kolejowej i linii kolejowej nr 61. Trasę między stolicami województw śląskiego i świętokrzyskiego pokonują w niewiele ponad 2 godziny, zatem pod względem czasowym jest to połączenie bardzo atrakcyjne. W ruchu regionalnym alternatywą dla Łysicy i Ostańca są pociągi kursujące przez Sędziszów i Olkusz, które potrzebują na przejazd między Kielcami i Katowicami od 3 do 3,5 godziny.
Prace rozpoczęto...
Do reaktywacji połączeń przygotowuje się także PKP Polskie Linie Kolejowej. Jak podaje „Rynkowi Kolejowemu” Łukasz Kwasiborski z biura prasowego spółki, na trasie planowego przejazdu obecnie wycinane są drzewa i krzewy. Zarządca infrastruktury kolejowej gotowy jest wykonać dalsze prace pod warunkiem podjęcia ostatecznej decyzji odnośnie do reaktywacji połączeń. – W przypadku decyzji o przywróceniu połączeń, jesteśmy przygotowani na remont i przywrócenie ruchu na linii nr 73 od czerwca tego roku – wyjaśnia Łukasz Kwasiborski.
Linia kolejowa nr 73 to linia pierwszorzędna i zelektryfikowana o długości 45 km. Na odcinku do Włoszczowic jest dwutorowa, a dalej jednotorowa. Jej prędkość konstrukcyjna, a także dopuszczalna dla m.in. elektrycznych zespołów trakcyjnych to 80 km/h. Jednak ze względu na zły stan techniczny torów i obiektów inżynieryjnych wprowadzono kilka ograniczeń prędkości do 40-50 km/h.