Odyseja Leo Expressu związana z wejściem na polski rynek zakończy się najprawdopodobniej na przełomie czerwca i lipca. Czeski przewoźnik uzyskał już oficjalny rozkład od polskiego zarządcy infrastruktury kolejowej – PKP PLK.
Jak poinformował "Rynek Kolejowy" Peter Jančovič, dyrektor Leo Express Polska, dokładny termin uruchomienia pociągu jednak nadal nie jest znany i zależy od
toczącego się postępowania w Urzędzie Transportu Kolejowego, dotyczącego dopuszczenia jednostek elektrycznych Stadler Flirt, którymi Leo Express zamierza obsługiwać nową polsko-czeską trasę. Spółka
spełniła już wszelkie wymogi niezbędne do dopuszczenia składów do ruchu na kolejowej sieci Polski.
Jak informuje Jančovič, start nowego połączenia najprawdopodobniej nastąpi na przełomie czerwca i lipca. Rozkład jazdy w pierwszym etapie zakłada kursy w weekendy. Z Krakowa do Pragi prywatny pociąg pojedzie w poniedziałki i soboty, w drugą stronę: z Pragi do Krakowa, w piątki i niedziele. Po zakończeniu prac modernizacyjnych na torach na polskim odcinku trasy, które na tę chwilę mocno ograniczają możliwości ekspolatacyjne na szlakach, Leo Express przewiduje stopniowe zwiększanie częstotliwości kursów.
Pociąg wyruszy z Krakowa Głównego o 5:04, z Katowic odjedzie o godzinie 6:57 i do swojego celu w Pradze dotrze na 11:39. Zatrzyma się także w Skawinie, Oświęcimiu-Dworach, Mysłowicach, Tychach i Pszczynie. Po czeskiej stronie obsłuży kilka ważnych węzłów i miast takich jak: Bogumin, Ostrawa, Ołomuniec i Pardubice. Czas jazdy z Krakowa do Pragi będzie wynosił 6 godzin 35 minut, a z Katowic do Pragi 4 godziny 42 minuty. W drogę powrotną z Pragi pociąg wyruszy o 16:10. Przyjazd do Katowic został zaplanowany krótko po 21., a do Krakowa dotrze o 23:19. Rozkład w formacie pdf
można pobrać tutaj.
– Cieszymy się, że proces uruchomienia pociągów w Polsce dobiega końca i niedługo będziemy mogli ogłosić termin startu. Wierzę, że nasze nowe połączenia pomogą jeszcze bardziej wzmocnić pozytywne polsko-czeskie stosunki i będą ważnym impulsem do dalszego rozwoju międzynarodowych połączeń kolejowych. Jak widać za granicą, prywatni przewoźnicy w tym procesie odgrywają bardzo istotną rolę. Tak, jak drogi są otwarte dla wszystkich przewoźników, nie inaczej powinno to wyglądać na torach – mówi Peter Jančovič.
Leo Express uruchamia w tej chwily pociągi w 3 krajach Europy – w Czechach, na Słowacji i w Niemczech. Przewoźnik dysponuje również siatką skomunikowanych połączeń autokarowych, które w Polsce obejmują połączenia takie jak Warszawa – Bogumin – Wiedeń/Praga, Kraków – Lwów, Kraków – Katowice – Bogumin – Ostrawa lub Kraków – Poprad – Košice.