Koniec roku 2016 przyniósł pozytywną wiadomość w związku z większym niż zakładano portfelem inwestycyjnym PKP PLK. Jak podkreślił Ireneusz Merchel, prezes spółki, nastąpiło przyspieszenie. Pomocne w tym okazały się nowe i łatwiejsze procedury.
PKP PLK zwieńczyła rok 2016 dwoma przetargami z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia. W gronie ogłoszonych konkursów znalazły się takie linie kolejowe jak
216 z Olsztyna do Działdowa i
219 ze Szczytna do Ełku, które prawie w całości domknęły listę inwestycji z programu dedykowanego wschodniej części kraju. Po raz pierwszy także PKP PLK mogła z tego programu korzystać. Do ogłoszenia pozostał już tylko odcinek Stalowa Wola – Tarnobrzeg/Sandomierz – Ocice/Padew na liniach kolejowych nr 25, 74, 78.
Więcej przetargów niż planowanoKrajowy Program Kolejowy zakłada listę 220 projektów o wartości 66,4 mld zł. – Pamiętajmy, że każdy projekt jest to średnio od 3 do 10 przetargów, czyli tych przetargów będzie co najmniej ok. 1 tys., jak nie więcej – zaznacza Ireneusz Merchel, prezes spółki PKP PLK.
Ostatnie przetargi ogłoszone w ramach PO Polski Wschodniej pozwoliły zarządcy zamknąć rok 2016 z portfelem zamówień o wartości ok. 27 mld zł. – Zakładaliśmy, że do końca roku wartość ogłoszonych przetargów wyniesie 25 mld zł. Może procentowo jest to niewielki wzrost, ale dla nas istotne jest to, że występują elementy przyspieszenia – ocenia Merchel.
PKP PLK podpisała w 2016 roku umowy na opracowanie oraz realizację inwestycji za kwotę 7 mld zł. – To się jednak w każdej chwili zmienia, bo mamy wiele przetargów w końcowym etapie procedowania. Przy czym prezes spółki wyjaśnia skąd wzięła się różnica pomiędzy wcześniejszymi zapowiedziami, które mówiły o umowach łącznej wartości 10 mld zł. – Oszczędności poprzetargowe sprawiły, że wartość podpisanych umów to 7 mld zł, czyli tutaj mówimy już o rzeczywistych wartościach podpisanych umów, a nie wartościach kosztorysowych – mówi. Przy okazji podkreśla również inny aspekt. – Zdecydowanie zostały też skrócone procedury. Nie ma już długotrwałych procesów prowadzących do podpisania umowy i to jest dla nas bardzo ważne – dodaje.
Utrzymać tempoSpółka PKP PLK zamierza utrzymywać tempo i wciąż utrzymywać przyspieszenie, jakie występuje względem przyjętych wcześniej harmonogramów. Prezes PKP PLK zapowiada, że spółka jest na zaawansowanym etapie do ogłoszenia kolejnych przetargów na kwotę blisko 12 mld zł. – Do końca 2017 roku będziemy mieli ogłoszonych postępowań przetargowych na ok. 60-70% wartości całego Krajowego Programu Kolejowego – podkreśla Merchel.
Co więcej PKP PLK jest także w trakcie opracowywania kilkunastu studiów wykonalności dla projektów, które nie są ujęte w Krajowym Programie Kolejowym. – Będziemy nawet niedługo wdrażać kilka projektów, które będą tak zwaną rezerwą, by w momencie, gdy pojawią się uwolnione środki finansowe, móc natychmiast wchodzić z gotowymi projektami. Będziemy do ty projektów przygotowywać nie tylko studia wykonalności, ale również projekty, żeby ogłaszać później wyłącznie postępowania przetargowe w formule „buduj”, gdyż przygotowanie studium oraz projektu z reguły trwa dłużej niż sama realizacja – mówi Merchel.