Termin wznowienia ruchu na Centralnej Magistrali Kolejowej nie jest zagrożony, bo prace przebiegają nieco szybciej niż wynikałoby to z pierwotnych założeń – wskazują PKP Polskie Linie Kolejowe. Zarządca infrastruktury chwali współpracę z wykonawcą robót i przekonuje, że decyzja o prowadzeniu remontu równocześnie na obu torach pozwoliła na znaczne skrócenie okresu utrudnień.
PKP Polskie Linie Kolejowe podsumowały dziś dotychczasowe prace na Centralnej Magistrali Kolejowej. Zarządca infrastruktury pozytywnie ocenia swoją decyzję o całkowitym zamknięciu części trasy, bo pozwoliło to na znaczne podniesienie tempa robót. W tym samym czasie wykonane ma być trzykrotnie więcej prac niż miałoby to miejsce przy zastosowaniu klasycznego systemu z naprzemiennym zamykaniem jednego z torów.
700 pracowników remontuje linię przez całą dobę – Zaawansowanie prac na pięciu realizowanych obecnie kontraktach wynosi ok. 60 proc. – mówił podczas konferencji prasowej na stacji w Olszamowicach Piotr Majerczak, dyrektor regionu centralnego w PKP PLK. – Dzięki dobrej współpracy z wykonawcą i jego determinacji udało się też lekko wyprzedzić harmonogram – podkreślał. Szybciej niż pierwotnie planowano zamontowane zostały dwa rozjazdy w Olszamowicach.
Wszystkie rozjazdy montowane na tej stacji dostosowane są do prowadzenia ruchu na wprost z prędkością do aż 250 km/h. – To najbardziej zaawansowane technicznie urządzenia techniczne tego typu w Polsce – mówił Marcin Kopeć z realizującego prace Budimeksu. Zapewniał też, że dotychczasowe tempo robót zostanie utrzymane. – Prace prowadzimy w systemie 24-godzinnym. – 10 sierpnia udostępnimy linię dla pasażerów – stwierdził.
PKP PLK chce przekroczyć granicę 200 km/hProwadzone obecnie prace nie przyniosą co prawda natychmiastowego skrócenia czasu przejazdu między Warszawą a Katowicami i Krakowem, ale mają umożliwić podniesienie dopuszczalnej prędkości za kilka lat. Do tego czasu PKP PLK chce bowiem zrealizować dalsze etapy modernizacji CMK, w tym przede wszystkim montaż systemów sterowania ruchem ETCS poziomu drugiego. – Aktualne roboty mają więc charakter wyprzedzający – ocenił Andrzej Janasz, kierownik kontraktu z ramienia PKP PLK.
Drugim na magistrali odcinkiem, na którym ruch prowadzony będzie z prędkością do 200 km/h, ma być fragment z Grodziska Mazowieckiego do Idzikowic. – Docelowo chcemy jednak utrzymywać prędkości powyżej 200 km/h – deklarował Piotr Majerczak, argumentując wybór rozjazdów umożliwiających jazdę o 50 km/h szybciej. Kolejne roboty zlecane mają być jeszcze w ramach obecnej perspektywy budżetowej UE.
Mat. PKP Polskie Linie KolejoweDalsze prace już bez zamykania ruchuW Olszamowicach wymienione zostało już 15 z 17 rozjazdów, kończy się też budowa nowego zautomatyzowanego posterunku ruchu. W Pilichowicach planowo toczy się budowa nowego posterunku, który podzieli długi szlak Opoczno Południe – Olszamowice na dwa odcinki. Trwa też montaż czterech rozjazdów dostosowanych do prędkości 230 km/h. W ramach dwóch kontraktów wymieniana jest sieć trakcyjna od Olszamowic do Idzikowic. Realizowana jest też przebudowa stacji Włoszczowa Północ. Będzie ona kontynuowana także po 10 sierpnia, ale dalsze prace nie będą powodowały zamknięć ruchu.