Zarządca infrastruktury w odpowiedzi na nasz tekst dotyczący wydłużonych postojów na stacjach zapewnia, że takie sytuacje należą do rzadkości. Szczegółowo do podanych przez nas przykładów odnosi się natomiast PKP Intercity.
Jak pisaliśmy dziś w tekście „Gdy pasażer dostaje darmowe minuty...” mimo ogromnych środków wydanych na poprawę parametrów infrastruktury czasem finalnego efektu tych działań.. nie widać w rozkładzie jazdy. Przyczyną są sztucznie wydłużane czasy przejazdu pociągów. Podajemy szereg przykładów z zaledwie dwóch lokalizacji – Warszawy Centralnej i północnego odcinka linii E65. Z naszym komentarzem
można zapoznać się tutaj.
PKP PLK: Priorytetem jest najlepsza oferta dla podróżnych
W odpowiedzi na nasz tekst Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK przesłał komentarz zarządcy infrastruktury: – Rozkład jazdy pociągów jest systemem połączeń relacji dalekobieżnych, regionalnych i aglomeracyjnych, który powstaje przy współpracy zamawiających i zarządcy infrastruktury, PKP Polskich Linii Kolejowych. Priorytetem jest najlepsza – w istniejących warunkach, oferta dla podróżnych, czyli krótki czas jazdy i dobre skomunikowania – zapewnia Siemieniec.
Jak pisze rzecznik, rozkład uwzględnia potrzeby pasażerów (oczekiwania na skomunikowanie, szybki przejazd pociągów dalekobieżnych, jazdy w takcie m.in. pociągów aglomeracyjnych), możliwości przewoźników (ilość i rodzaj taboru), możliwości i sytuacje na liniach kolejowych (przepustowość, wykonywane prace, czasowe zamknięcia). – Zarządca infrastruktury wspólnie z przewoźnikami na podstawie istniejących uwarunkowań ustala poszczególne połączenia. Dłuższe czasy postoju to rzadkie przypadki. Czasem wydłużenie postoju jednego pociągu pozwala na sprawny przejazd kilku innych pociągów w aglomeracji lub na sieci kolejowej. W Warszawie „wcześniejszy” wjazd pociągu na dworzec Centralny, w kilku przypadkach wynika z istniejących możliwości linii średnicowej. Centralny przyjmuje się jako podstawową stację, z której czas podróży do stacji docelowych powinien być najkrótszy – informuje Siemieniec.
– Dłuższe postoje na trasie, ustalone z przewoźnikami, pozwalają na sprawny przejazd innych pociągów, którym przewoźnik przyznał priorytet. Zawsze nadrzędnym celem przewoźników i PKP Polskich Linii Kolejowych jest sprawna obsługa jak największej liczby pasażerów. Również dobór czasu zamknięć na torach ustalany jest tak, by ograniczenia – jeśli są nieuniknione, dotyczyły jak najmniejszej liczby połączeń – tym samym jak najmniejszej liczby pasażerów. Informacje o rzeczywistym czasie przejazdu pociągów znajdują się w aktualnym rozkładzie jazdy, czyli pasażer wybierając konkretną relację posiada wiedzę o czasie podróży i czasie postoju na poszczególnych stacjach. Ponadto informacje o czasie przyjazdu i odjazdu podawane są przez przewoźników na pokładach pociągów – pisze rzecznik. Mirosław Siemieniec podkreśla też, że jeśli są nadzwyczajne sytuacje (np. odwołanie zamknięcia, zmiana taboru), które pozwalają na ograniczenie dłuższych postojów, to zarządca infrastruktury i przewoźnicy, w najszybszym – zgodnym z regulaminem czasie, takich zmian dokonują.
PKP IC: Nie ma jednej przyczyny
O komentarz poprosiliśmy również przewoźnika, którego dotyczy większość opisywanych sytuacji, czyli PKP Intercity. – Nie ma jednej, systemowej przyczyny dłuższych postojów na stacjach. Praktycznie każdy przypadek jest inny – odpowiada rzeczniczka PKP Beata Czemerajda.
Jak tłumaczy, jeśli chodzi o Warszawę Centralną, to dłuższe postoje wynikają z trzech przyczyn: dopasowania pociągów relacji tranzytujących Warszawę do cykli wyjazdowych i przyjazdowych z poszczególnych kierunków, w tym także pod kątem realizacji skomunikowani; przyjętych czasów postojów handlowych dla poszczególnych składów oraz dostępności krawędzi peronowych w momencie szczytów przewozowych.
– Analizując rozkłady jazdy naszych pociągów w całej Polsce, można powiedzieć, że czasy postojów dostosowywane są do wariantów rozkładów jazdy w czasie trwania zastępczej organizacji ruchu pociągów (planowanej w rocznym rozkładzie jazdy lub wprowadzanej doraźnie) oraz ujednolicanie rozkładów jazdy na wybranych odcinkach – pisze Beata Czemerajda.
Co warte uwagi, przewoźnik przeanalizował wszystkie zgłoszone przez nas przypadki wydłużonych postojów. Na stacji Warszawa Centralna przyczyny są następujące (kursywą cytaty z tekstu, obok wyjaśnienie PKP Intercity):
EIP Rzeszów/Kraków – Gdynia: postój na stacji Warszawa Centralna w godz. 9.51-10.20; Postój jest zaplanowany wyłącznie w okresie 12.VIII – 3.IX i wynika z powodu dodatkowego zamknięcia torowego na odc. Biała Rawska- Szeligi;
EIC Polonia przyjeżdżając do stacji Warszawa Centralna o godzinie 21.05 stoi aż do godziny 21.30; Postój wynika z różnych wariantów trasowania EIC 41004 w okresie do 5.VIII przyjeżdża o 21.05, ale w okresie 12.VIII – 3.IX przyjeżdża już 21.25 i postój wynosi 5’. Brak technicznej możliwości innego trasowania ze względu na kursowanie innych pociągów.
EIC Tatry czy Pendolino z Wrocławia, które również w godzinach wieczornych stoją na Centralnej po odpowiednio 15 i 10 minut: Postój wynika z różnych wariantów trasowania EIC 41004 w okresie do 5.VIII przyjeżdża o 21.05, ale w okresie 12.VIII – 3.IX przyjeżdża już 21.25 i postój wynosi 5’. Brak technicznej możliwości innego trasowania ze względu na kursowanie innych pociągów.
EIC Śnieżka, którego postój wynosi 15 minut, zapewnienie skomunikowania z Białegostoku; Postój związany jest z technicznymi uwarunkowaniami
EIP Warszawa – Wrocław ma 25–minutowy postój na stacji Warszawa Centralna w godz. 13.25-13.50; Wariant rozkładu rocznego
IC Ondraszek relacji Bielsko Biała – Białystok na stacji Warszawa Centralna stoi aż 33 minuty; Postój wynika z konieczności zapewnienia skomunikowań z Bielska Białej do Olsztyna oraz z Krakowa do Białegostoku
IC
Ondraszek (Białystok – Bielsko-Biała): postój na stacji Warszawa Centralna w godz. 15.56-16.30; Postój wynika z konieczności zapewnienia skomunikowań z Białegostoku do Poznania, Katowic (p. CMK) i Krakowa przez Kielce oraz przesiadek z Olsztyna i Lublina do Katowic (p. Częstochowę)
IC Róździeński (Katowice – Lublin): postój na stacji Warszawa Centralna w godz. 15.19-15.50; Postój wynika z konieczności zapewnienia skomunikowań z Bydgoszczy do Lublina i brakiem możliwości przyjazdu do st. Warszawa Centralna później w RRJ
Natomiast na północnym odcinku linii E65:
IC Hutnik dłuższy postój na stacji Bydgoszcz Główna, bo aż 24-minutowy i stoi 7 minut w Tczewie i 8 minut w Pruszczu Gdańskim; Dostosowanie rozkładu do kursowaniu pociągów na tej linii w korekcie rozkładu jazdy
Ten sam Hutnik, jadący w przeciwną stronę, potrafi do stacji Laskowice Pomorskie przyjechać nawet blisko… 10 minut przed czasem; Spółka założyła rezerwy
Tczew pociągi Delfin i Doker – odpowiednio 11 i aż 20 minut; Związane jest to z dużym natężeniem na odcinku;
Doker pokonuje odcinek Tczew – Gdańsk Główny o 5 minut dłużej, niż pozostałe pociągi o takich samych parametrach; Pociąg ten ma dodatkowy postój w Pruszczu Gd. dodatkowo związane jest to z kursowaniem pociągu osobowego Smętowo – Gdańsk